do wszystkich autorow takich wykopow itp. - mam prosbe - skoro macie tak wyczulony smak - "zainwestujcie" w eksperymmentalne podejscie - kupcie kilka roznych butelek, kilka kubeczkow i sprobujcie slepej proby. bo za kazdym razem mam wrazenie, ze osoby takie sie po prostu nastawiaja w stylu - no kupilem w biedronce, taniej to na pewno gorsze i potem potwierdzaja sobie pijac taki napoj. rownie dobrze te znaczki moga byc oznaczeniem czegokolwiek -
Mam pod ręką dwie butelki 2 litrowe - L03 i L11, różnic w smaku nie zauważyłem. Obie kupione w osiedlowym sklepie. Jedyna zauważalna różnica to miejsce nadruku tych numerów - w przypadku pierwszej na etykiecie, w drugiej na plastiku butelki ponad etykietą. @gsmphone: Coś mi się wydaje, że szukasz jakichś tajemnic producenta tam gdzie ich nie ma. Zgadzam się jedynie co do smaku Coca Coli w McD itp. - te robione
@przech: Bo L to prawdopodobnie oznaczenie numeru linii na których rozlewa się colę. Na różnych liniach rozlewa się do różnych butelek/puszek. Wcale nie oznacza to więc, że kolejność numerów ma wpływ na smak, raczej od tego jak ktoś parametry poustawia - raz może być lepiej, raz gorzej.
Tak się składa, że mieszkam całkiem niedaleko fabryki Coca-Cola HBC w Radzyminie, pomimo tego, że osobiście tam nie pracowałem, to w takim małym miasteczku nietrudno znaleźć kogoś, kogo tatuś pracuje przy produkcji, lub braciszek jeździ widlakiem w magazynie. Więc o niektórych wałkach troszkę słyszałem, najbardziej w pamięć zapadł mi ten, że etykiety nie oddają rzeczywistego składu napoju zwanego colą. O tym wie każdy i chyba nie jest to jakoś specjalnie strzeżony sekret.
L i cyferki na butelce to oznaczenie zakładu w ,którym została dana butelka wyprodukowana. Cola ma kilka fabryk w Polsce i każda ma swoje oznaczenie. Syrop (koncentrat jest zawsze taki sam (parametry i skład określają konkretne patenty) Różnice w smaku wynikają z faktu ,że każda z fabryk/rozlewni korzysta z lokalnego ujęcia wody pitnej a w tym przypadku różnice w składzie wody są oczywiste.
Słyszałem, że Polska dostaje gorszy jakościowo produkt niż ludzie żyjący w USA. Czy to prawda, że do nas trafia bardziej wybrakowana Cola pepsi i inne napoje?
@gsmphone: Testowałem kawę Jacobs Krönung - jedna polska, druga niemiecka. Różnic nie zauważyłem, nawet najmniejszych. Przy ślepej próbie też bym nie rozpoznał mimo, że piję tę kawę - z polskiego rynku - od wielu, wielu lat. Polski rynek ponoć często dostaje produkty mniej skoncentrowane np. proszki do prania, bo ludzie nie są przyzwyczajeni do małych opakowań, a i tak zawsze sypią więcej niż sugeruje producent, bo wydaje im się że im
Obecne Pepsi i Coca Cole nie mają w ogóle gazu. Kiedyś jak otwierałeś napój, nawet gdy nie wstrząsałeś to i tak prawie zawsze się wylało. Teraz odkręcisz, psyknie, a po godzinie robią się niegazowane ciemne wypłuczyny. Ponadto jak dawno temu człowiek napił się Pepsi ze szklanej jednolitrowej butelki to mu chciało zęby zeżreć, to była moc i smak.
@trekkers: Mam jeszcze zdjęcie gdzieś, jak z 18 lat temu piję colę czy pepsi :P Pamiętam ten moment, czy lepszy smak to trudno obiektywnie stwierdzić, dla mnie to inny napój był no ale wiadomo, byłem dzieciakiem i wtedy wszystko było jakieś lepsze :P
Co do rozgazowywania się to zdecydowanie prowadzi Mountain Dew :P
@kosa351: masz dużo racji. Szczególnie dotyczy to dużych plastikowych butelek. Mimo natychmiastowego zakręcania i nie wstrząsania pod koniec butelki gazu już praktycznie nie ma. A ja np. lubię ten efekt kiedy maksymalnie schłodzona, nagazowana pepsi zżera mi gardło:)
@gsmphone: Ale czy opis RedBulla był poparty badaniami, czy tylko ktos wypił i wydał opinię? A skąd mam wiedzieć, czy ten wykop z Red Bullem to nie zagrywka marketingowców albo konkurencji?
Proszę o dowody, a nie tylko impresje na temat smaku napojów gazowanych.
Właśnie trzymam w rękach butelkę Pepsi 2L z pieczątką "1214124B". Jeżeli im większa liczba, tym gorszy napój - tak jak sugerujesz w przypadku Coca-Coli, to chyba pije jakieś szczochy z rzeki w Palestynie po próbach jądrowych.
Na smak coli największy wpływ ma woda. W zależności od miejsca nalewania smak może być inny. Woda jest filtrowana ale delikatna różnica w smaku występuje. Symbole oznaczają numer lini produkcyjnej. Proporcje są stałe. W USA i Europie stosuje sie tez inne substancje slodzace. Tez wpływa to na smak.
W nalewakach jak mac albo knajpy cola nie jest robiona z proszku tylko z syropu, koncentratu i w aparaturze, po drodze do szklanki czy kubka jest gazowana i mieszana z wodą ;)
@d00mer: Do tego smakuje okropnie(pracowałem w McDonaldsie przez chwile i piłem to badziewie codziennie).Wydawało mi się czasami, że do tej z maka dodają jeszcze więcej cukru niż faktycznie potrzeba.
Pepsi bardziej mi smakuje, jest mocniej gazowana i bardziej wytrawna. Coca cola jest bardziej mdła, tak słodka, że prawie gorzka:) Chociaż coca-cola z puszki dobrze schłodzona również jest niczego sobie. Smak pepsi mi osobiście odpowiada bardziej i to już się chyba nie zmieni.
Komentarze (260)
najlepsze
http://www.coca-colabottling.co.id/eng/product/index.php?act=geninfo
Dowód: http://imageshack.us/photo/my-images/534/20110825152246.jpg/
I smakowała super :)
myth busted!
http://img155.imageshack.us/img155/102/zdjcie0576x.jpg
Co do rozgazowywania się to zdecydowanie prowadzi Mountain Dew :P
Proszę o dowody, a nie tylko impresje na temat smaku napojów gazowanych.
@EDIT: Pepsi 2L w Żabce za 3,49zł!
Masochista?
Pepsi bardziej mi smakuje, jest mocniej gazowana i bardziej wytrawna. Coca cola jest bardziej mdła, tak słodka, że prawie gorzka:) Chociaż coca-cola z puszki dobrze schłodzona również jest niczego sobie. Smak pepsi mi osobiście odpowiada bardziej i to już się chyba nie zmieni.