Już chyba na siłę chciała przekonać tym argumentem:
"Zalety zrozumienia kobiety w tych dniach: -Ukochana szybciej wróci do stanu przydatności, bo jej nastrój i jej samopoczucie fizyczne wpływa na siebie nawzajem."
Co najciekawsze, wg wielu badań, nie stwierdzono, aby kobiety miały 'humorki' częściej od mężczyzn. Jedyne, co nas różni to to, że je dodatkowo coś boli, a nas nie.
Tyle, że kiedy my mamy stan w stylu "nie podchodź, bo wszystko mnie wkurza", to już nie chodzi mi o to, że kobiety nie mogą się tego domyślić. Wiem, że to byłoby zbyt trudne ( w końcu jestem facetem i znam ten problem ).
To śmieszne ale jakimś sposobem od dwóch dni patrzyłem na ten tytuł i wydawało mi się że pisze tam "Masturbacji" i dalej logicznie - przeżyć "te dni". Spoko uśmiałem się jak wszedłem i odkryłem swój błąd.
Kobita się naprodukowała a najprostsze określenie stanu to tak jakby wam ktoś siekańca(to taki granat) w gacie wrzucił... bez zawleczki. Zwijasz się z bólu bo już nic nie pomaga a tu przychodzi taki frajer i się jeszcze pyta : Kochanie nie ma obiadku?
Grymas bólu na twarzy i warczenie przez zaciśnięte zęby powinien by wystarczającym sygnałem dla samca do ewakuacji ze strefy ale po co, przecież można jeszcze partnerkę zmaltretować psychicznie d%!%%nymi
pewno, że nigdy nie zrozumie, bo powiedzieć otwarcie o co chodzi jest poniżej godności kobiety..
Zresztą same kobiety lansują tak bardzo równouprawnienie (a raczej dyskryminacje facetów) - więc dlaczego ktoś miałby się przejmować, że coś kobiete boli?
Komentarze (57)
najlepsze
"Zalety zrozumienia kobiety w tych dniach:
-Ukochana szybciej wróci do stanu przydatności, bo jej nastrój i jej samopoczucie fizyczne wpływa na siebie nawzajem."
No comments...
Tyle, że kiedy my mamy stan w stylu "nie podchodź, bo wszystko mnie wkurza", to już nie chodzi mi o to, że kobiety nie mogą się tego domyślić. Wiem, że to byłoby zbyt trudne ( w końcu jestem facetem i znam ten problem ).
no ale pomijając to, że dobry koń to i w błocie pociągnie, to okres i masturbacja mają jednak jakąś korelację ;)
Grymas bólu na twarzy i warczenie przez zaciśnięte zęby powinien by wystarczającym sygnałem dla samca do ewakuacji ze strefy ale po co, przecież można jeszcze partnerkę zmaltretować psychicznie d%!%%nymi
Zresztą same kobiety lansują tak bardzo równouprawnienie (a raczej dyskryminacje facetów) - więc dlaczego ktoś miałby się przejmować, że coś kobiete boli?