Ponieważ ostatnio pojawia się sporo wykopów o czytnikach e-booków - a właśnie jestem po zakupie Kindle3 na Amazonie (dotarł kilka dni temu) więc podzielę się "na świeżo" doświadczeniami. <br /><br />
Pierwszy raz zobaczyłem Kindle3 tydzień temu u kolegów z firmy - i pierwsze wrażenia były następujące:<br /><ul><li><b>Wygaszacz ekranu</b> (jak wielu innych) wziąłem za nalepkę (do czasu przeczytania tekstu na spodzie wygaszacza :)</li><li><b>Jaka tu jest rozdzielczość??</b> (spodziewałem minimum tysiąca na ponad tysiąc
punktów - bo czcionki i grafiki wyglądają niesamowicie gładko i jak
wydrukowane - do tej pory ciężko uwierzyć, że to 600x800 - po prostu
inna technologia).</li><li><b>Trochę za duże czcionki domyślne i za mały ekran</b> - ale po zmianie o
czcionki o jeden punkt w dół już było OK - a po przeczytaniu kilku stron
okazało się, że wielkość ekranu nie przeszkadza i czyta się
niesamowicie wygodnie i płynnie.<br /></li></ul>
... więc od razu zamówiłem w Amazon.com wersję Wi-Fi - czas oczekiwania to 4
dni (prawie 3 bo kurier dostarczył o 8:30 rano) - i tu uwaga: etui
lepiej zakupić oddzielnie na Allegro - znacznie taniej - a też można
znaleźć w dobrej jakości.<br /><br />
<br /><br />
W międzyczasie przetestowałem polecany program "Calibre": <a href="//calibre-ebook.com" rel="nofollow" >//calibre-ebook.com</a>
do konwersji ebooków do formatu .mobi (i tu przydatna okazała się rada
zaznaczenia opcji podczas konwersji: "Usuń odstępy między akapitami",
"Wstaw pustą linię między paragrafami". Konwersja bezproblemowa tylko z
formatu RTF - więc najlepiej szukać ebooków w DOC lub RTF (większość
bezpłatnych klasyków jest tak dostępnych - ale widziałem w sieci też
wiele innych, "zwykłych" książek w tych formatach). Oczywiście można
dorzucić własną okładkę - metadane pobierają się automatycznie na
podstawie wprowadzonego tytułu i autora. Do konwersji z PDF należy używać oddzielnych programów. <br /><br />
Po dostawie Kindle3 wrzuciłem do niego wcześniej skonwertowane ebooki, jednego
audiobooka, trochę rodzinnych fotek do przeglądarki zdjęć, trochę muzyki
do odtwarzania w tle - oraz pobrałem dwie gry z amazon.com (dzięki
radom ze Świata Czytników - bo domyślnie nie ma możliwości pobrania gier
dla Europy :)<br /><br />
Jestem bardzo zadowolony z zakupu :) Na Kindle3 czyta się świetnie w
pełnym słońcu (dzisiaj przetestowane) - ale również bardzo dobrze w domu
przy dobrym oświetleniu - i jest to zupełnie inna jakość czytania. Na
potwierdzenie tych słów powiem, że przez ostatnie lata przeczytałem już
wiele książek w postaci elektronicznej na urządzeniach PalmOS, różnego
rodzaju smartfonach i tabletach. Kindle3 (biorąc pod uwagę wyłącznie
czysty tekst) wygrywa z tymi wszystkimi wymienionymi wcześniej bez
cienia wątpliwości (zostawiając je daleko w tyle). Czasopisma najlepiej wypadają na iPadzie oczywiście :) - ale też tylko
niektóre, specjalnie przygotowane wersje i z dobrym softem (polski
przykład wzorowego softu i przygotowania artykułów: Newsweek). Ogólnie
iPad to niska rozdzielczość 768x1024 - czcionki nawet antyaliasingowane w
ebookach wyglądają po prostu słabo i nieczytelnie (lekko pomaga tylko
ich powiększanie - ale zmniejsza drastycznie ilość tekstu na stronie) - i
tu najlepszym rozwiązaniem dla ebooków okazał się program Kindle dla
iPada :) . <br /><br />
<i><br />Wersja aplikacji Kindle na iPada - mimo ładnej i kolorowej prezentacji<br />graficznej książek, użyteczność tej aplikacji zostaje daleko w tyle<br />w porównaniu ze skromnie prezentującym się czytnikiem Kindle 3</i><br /><br />Dodam jeszcze, że te same, skonwertowane książki trzymam
awaryjnie na swoim telefonie i odczytuję je za pomocą aplikacji
(niespodzianka) Kindle dla Androida (która prezentuje się bardzo podobnie do wersji z iPada). <br /><br />Odbicia ekranu, słabe baterie - a
przede wszystkim męczące świecenie ekranu w świetle domowym i brak
widoczności przy świetle słonecznym, to główne wady wcześniej
wymienianych urządzeń - a brak tych wad przy Kindle3. <br /><br />
<br /><br />Dlaczego dodaję
wszędzie tę 3? Widziałem wcześniejsze wersje e-czytników i nie zrobiły
na mnie żadnego wrażenia - dopiero papier Pearl wykorzystywany w 3
generacji Kindla zmienił mój obraz tych urządzeń :) <br /><br />
Krótko - <b>polecam</b> :) <br />
Komentarze (85)
najlepsze
I czy warto za tą pierwszą dopłacić kilkadziesiąt dolców?
Pytanie tylko czy to odczytuje pdfy z obrazkami.
Podejrzewam, że z innych dziedzin też by się sporo znalazło.
Wiem, że jest w wersji htmlowej wiedza i życie ale chyba bez najnowszych numerów.
Każde jest na stronie związanej z
I jeśli już odkryłeś, to do czego może być przydatna klawiatura qwerty w takim czytniku?
Komentarz usunięty przez moderatora
A szpanować to można wszystkim, tylko co z tego? Jeśli zegarki będą "trendi", mam
Komentarz usunięty przez moderatora