pamiętam jak kiedyś sprzedałem w diablo2 hammer paladyna w enigmie, sojami itp full ubrany za jakieś 90 zł :P a potem zaczęła się era botów i wszystkie itemy były warte max kilka zł
osobiście nigdy nic nie kupiłem, teraz gram w wowa na privacie i ludzie wydadzą każdą kasę na jakiś głupi item, strasznie mnie to dziwi, grają na privacie, żałują kasy na oryginalny cdkey i prepaid ale na itemy kasa się
Ktoś tu zapomina, że te aukcje nie będą wyglądały tak, że Blizzard wrzuca rzeczy na aukcję, a ludzie je kupują. To ludzie będą wystawiali własnoręcznie zdobyte przedmioty za realną gotówkę. Innymi słowy będzie można zarobić na tej grze. To fenomenalne rozwiązanie godne Blizzarda.
@amnezjusz: To, że teraz będzie to oficjalne. Wtedy to było w zasadzie niezgodne z licencją gry, bo nie można sprzedawać jej części bez zgody sprzedawcy.
@-PPP- a co ty myślałeś, że nie będą? Właśnie dlatego jest to teraz oficjalne, że jakiś % z ceny przedmiotu pójdzie do kieszeni Blizza. I prawidłowo moim zdaniem, nikt na tej transakcji nie traci - Blizz ma kasę, sprzedawca ma kasę, kupujący ma item.
@Mercuror: zapomniałeś dodać "i wszystko jest bezpieczne" tj. nie będzie akcji, że przedmiot był dupowany i znikał a ty zostawałeś bez itemów i bez hr, którymi za niego zapłaciłeś. Dodatkowo skończą się scamy jak te z Duchem kiedy to wystawiano słowo runiczne poniżej ceny rynkowej i udawało kogoś kto nie zna wartości. Wchodził do gry jakiś jeleń skuszony dobrą ofertą, oglądał przedmiot i podczas zatwierdzania transakcji wywalało go, że sprzedający
@GilbertEatingGrape: to jest w sumie zabawne, że diablo (diabolo) jest przez KK i podobnych widziane jako gra ucząca satanizmu itd. bo tylko widzieli że są pentagramy i demony, zaś celem gry jest walka z demonami na usługach anioła :)
@BQP: Z Twojej wypowiedzi wynika, że cała fabuła/questy D3 będą zrobione na odp%@!!%!, a to nieprawda.
Ze źródeł, które podałeś wynika jedynie, że Blizzard dąży do zintegrowania w całości gry z BN 2.0. I to nie jest nic nowego. To samo stało się z SC2. To wcale nie oznacza, że tryb single będzie jakiś biedny i zrobiony "na odp%@!!%!". Przeszedłem kampanię SC2 i wiem, że tak jak tego nie zj@$%li,
Ludzie nie siejcie paniki, auction house w D3 nie będzie umożliwiał kupienia przedmiotów znikąd a jedynie chodzi o bezpieczną wymianę ich między graczami, którzy teraz robią to za pomocą ebaya i innych mniej bezpiecznych stron aukcyjnych. Proszę też pamiętać, że istnieje nie tylko możliwość kupowania za prawdziwe pieniądze, ale również za złoto zdobywane w grze tak jak było do tej pory.
Chodzi o gigantycznie ułatwienie - nie trzeba iść do miasta (bo
A nie było tak samo w d2? Wpisz sobie w google d2 sklep, wejdź na jakiekolwiek forum d2 trade - wszędzie możesz kupić fg za $$, za co potem możesz kupić itemy. Przecież tak jest w każdej grze.
Ta jasne, zupełnie jakby kupowanie i sprzedawanie przedmiotów za prawdziwą kasę nie miało miejsca w Diablo 2 + LoD :)
Najlepiej aby ludzie z Blizzarda zatkali uszy, zamknęli oczy i śpiewali "a nas to nic nie obchodzi, a nas to nic nie obchodzi" i udawali, że nic takiego nie ma miejsca.
Nie mogli z tym wygrać to spróbowali ucywilizować ten sposób.
@haxx: Fakt, Blizzard jest strasznie dziwną firmą, podobnie jak Apple - cokolwiek zrobią, zawsze jest to "fenomenalne" i "niesamowite".
Blizzardowy sklepik nie jest żadnym nowym pomysłem tylko kolejnym sposobem na dojenie graczy - jakakolwiek inna forma handlowania przedmiotami będzie z pewnością niedostępna a blizz od każdej transakcji przeprowadzonej w sklepiku odprowadzi sobie pewien procent. A ludzie krzyczą, że jest to świetny pomysł. To jest dopiero "fenomenalne".
Komentarze (92)
najlepsze
To będzie bardzo realistyczna gra, pierwsza w której bogaty w realnym świecie ma faktycznie większe szanse niż biedny...
Komentarz usunięty przez moderatora
osobiście nigdy nic nie kupiłem, teraz gram w wowa na privacie i ludzie wydadzą każdą kasę na jakiś głupi item, strasznie mnie to dziwi, grają na privacie, żałują kasy na oryginalny cdkey i prepaid ale na itemy kasa się
@-PPP- a co ty myślałeś, że nie będą? Właśnie dlatego jest to teraz oficjalne, że jakiś % z ceny przedmiotu pójdzie do kieszeni Blizza. I prawidłowo moim zdaniem, nikt na tej transakcji nie traci - Blizz ma kasę, sprzedawca ma kasę, kupujący ma item.
P.S. się jeszcze okaże, że z tego powodu Kościół Katolicki obejmie nad grą honorowy patronat :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Ze źródeł, które podałeś wynika jedynie, że Blizzard dąży do zintegrowania w całości gry z BN 2.0. I to nie jest nic nowego. To samo stało się z SC2. To wcale nie oznacza, że tryb single będzie jakiś biedny i zrobiony "na odp%@!!%!". Przeszedłem kampanię SC2 i wiem, że tak jak tego nie zj@$%li,
Chodzi o gigantycznie ułatwienie - nie trzeba iść do miasta (bo
Najlepiej aby ludzie z Blizzarda zatkali uszy, zamknęli oczy i śpiewali "a nas to nic nie obchodzi, a nas to nic nie obchodzi" i udawali, że nic takiego nie ma miejsca.
Nie mogli z tym wygrać to spróbowali ucywilizować ten sposób.
Mikrotransakcje w grach - "omg pay2win imba I defeat u with my credit card"
blizzard to zrobił - "omg poor players complaining it's the best thing ever"
Nonstop
Blizzardowy sklepik nie jest żadnym nowym pomysłem tylko kolejnym sposobem na dojenie graczy - jakakolwiek inna forma handlowania przedmiotami będzie z pewnością niedostępna a blizz od każdej transakcji przeprowadzonej w sklepiku odprowadzi sobie pewien procent. A ludzie krzyczą, że jest to świetny pomysł. To jest dopiero "fenomenalne".