Kosmiczna kraksa w wieloświecie
Wszechświat to byt skończony. Bo przecież nie jest możliwe, żeby coś nieskończonego zderzyło się z czymś innym? Takie zd(e)arzenie mogłoby zajść tylko wtedy, gdy wszechświat miałby swoją fizyczną granicę. Granicę, która w dodatku nosi ślady takiego zderzenia.
sargonath z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 33
Komentarze (33)
najlepsze
Oczywiście, że jest. Gdy człowiek zrozumie już jak to możliwe, że kobieta jest w stale tyle cholerstwa do małej torebki napchać to wyobrażenie sobie skończonej nieskończoności, wszechświata otoczonego punktem, czy innych manifoldów jest w zasadzie drobnostką.
Mamy 2 nieskończone zbiory punktów w przestrzeni:
A = zbiór takich (x,y,z), że x,y są dowolne, a z=1
oraz
B = zbiór takich (x,y,z), że x,y są dowolne, a z=2
I teraz punktom ze zbioru A zostaje nadana prędkość [0, 0, 0.5].
Jednostką jest metr, prędkość metry na sekundę. Co się stanie po 2 sekundach ?
Ziomie.
Jest 11 w nocy a ty zadajesz takie pytanie człowiekowi znajdującemu się wpół drogi do kaca jutro z rana.
Przemyśl swoje postępowanie. Think hard ;)
Gdyby przestrzeń się rozszerzała to musiałaby się rozszerzać tylko w większej od siebie przestrzeni co skutkuje wnioskiem że nie jest jedyną istniejącą przestrzenią, a już na pewno nie wrzechprzestrzenią do tego posiadającą granice.
Zresztą, co to za granice, które ulegają zmianie?
A co się stanie, kiedy nasza bańka pęknie? Zostaniemy wchłonięci przez inną bańkę i np. siła grawitacji się zmieni albo prędkość światła się podwoi?
Otoz Wszeschswiat ma wiecej niz 92 mld lat swietlnych srednicy, czyli jego promien to wiecej niz 46 mld lat swietlnych.
Wiek wszechswiata astrofizycy oceniaja na jakies 14 mld lat.
Wniosek z tego taki, ze aby teoria wielkiego wybuchu byla prawdzia, cala materia we wszechswiecie musialaby pokonac dystans 46 mld lat swietlnych w 14 mld lat, czyli musialaby sie przemieszczac z predkoscia 3,5 raza wieksza
To przestrzeń się rozszerza, odsuwając od siebie galaktyki. Prędkość ekspansji może być miliardy większa od prędkości światła. Według teorii względności ograniczenia typowe dla materii nie tyczą się samej przestrzeni w której jest ona "osadzona".
Bibliografia : Stephen Hawking, Leonard Mlodinow : Wielki Projekt
Skoro przestrzeń się rozszerza to pytanie W CZYM się rozszerza.
W innej przestrzeni? A ona ma granice? I czy też się rozszerza? Czy multiwersum może być w innym multiwersum a to w kolejnym ultramultiwersum i kto to może wiedzieć?
Zapewne amerykańscy naukowcy z noblami :D