Nowe logo gminy Oleśnica za... 60zł
![Nowe logo gminy Oleśnica za... 60zł](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_oPRCwfiIea7OUC0hNBPtfshNs8nC29GN,w300h194.jpg)
Zazwyczaj spotykamy się z przeznaczaniem przez urzędników wysokich kwot na identyfikację wizualną. W tym przypadku było odwrotnie ;)
![goferek](https://wykop.pl/cdn/c3397992/goferek_4O444SP5H5,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 111
Zazwyczaj spotykamy się z przeznaczaniem przez urzędników wysokich kwot na identyfikację wizualną. W tym przypadku było odwrotnie ;)
Komentarze (111)
najlepsze
po pierwsze: tak, uważam, że ceny idące w dziesiątki tys. zł za logo to przegięcie.
po drugie: jednakże logo kosztujące 500, czy 1000zł to jest jeszcze cena strawna. Dlaczego? Ponieważ dostajemy do tego nie tylko same logo, ale wiele narzędzi w tym instrukcję obsługi jak wykorzystywać logo (co przy sytuacji, gdy korzysta z niego sporo ludzi często nie znających się na grafice, ma znaczenie - wtedy nie ma zmiłuj, ma być wg wzorców i tyle), logo w różnych wersjach (na jasne, ciemne tło, negatyw, czarno białe, dwukolorowe, jednokolorowe,itd.), ponadto pokaźną instrukcję interpretacyjną znaku, dzięki czemu wiemy, że nic nie wzięło się z przypadku, lecz zostało wcześniej wielokrotnie skonsultowane, co też oznacza nie tylko profesjonalizm, ale pozwala uniknąć wpadki
Widze kilka opcji:
- nielegalny
Kto wie jak wyglądał przetarg?
Może np.
Swoją drogą dziwie się, że gminy, miasta, powiaty, województwa potrzebują nowe, wydumane logosy, często składające się z jakiś kwadratów czy kresek, do których trzeba dokładać kilkustronicową interpretacje. Od dawien
samo logo jest kiepskie, ma kiepską kolorystykę, czytelność będzie ograniczona do niewielkiej ilości teł, przy małych formatach (nadruk na długopisie na przykład) będzie niemal niewidoczne w takim układzie, albo będą musieli zrezygnować np z tych kresek
Poza tym cena zawiera na ogół coś więcej niż tylko logo. Księga identyfikacji liczy nierzadko ponad 100 stron, gdzie opisane jest bardzo dużo
1. projektant spędził na zaprojektowaniu loga max. 2 godziny.
2. jest to cena [jak już ktoś wcześniej zauważył] za samo logo - bez manual'a i książki znaku do tego - co w przypadku instytucji publicznej może się jeszcze na nich zemścić, ale oczywiście mają prawo do takiego wyboru.
3. być może jest tak [jak również ktoś wspomniał powyżej], że agencja która logo stworzyła i gminie sprzedała, podpisuje
A ja piszę o pojedynczym grafiku, którego godzina pracy to ok. 50 zł, dlatego napisałem MAX 2 godziny.
Ot trzeba wszystko równoważyć i w tą i w tą stronę źle.
Komentarz usunięty przez moderatora