Parę lat temu nieprzykręcona do dna basenu cześć zjeżdżalni na Inflanckiej podniosła się i przygniotła mi palce u stop. Zanim ktoś pomógł mi ja podnieść minęły z dwie minuty i kilka osób jeszcze po niej zjechało. Uraz dzieciństwa, ale przynajmniej mam cool story.
Komentarze (143)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora