No wiec kazda konczyna sklada sie na jakis tam procent uszczerbku na zdrowiu. Zalozmy, ze po skreceniu lewej nogi uznali ci 5% trwalego uszczerbku na zdrowiu. Noga to moze byc powiedzmy 10% uszczerbku na zdrowiu. Z racji tego, ze miales kolejny wypadek, ale noga jest w miare sprawna dali ci kolejne kilka procent. Ale musieli odjac to co dali poprzednio, no bo z jakiej racji ubezpieczyciel ma
Komentarze (4)
najlepsze
tak ta sama boga. Dzięki wielkie teraz rozjaśniło to nieco moją sytuację..
mdesign
Za pierwszym razem miałem 7% za drugim 3% ubezpieczenie opłacane było corocznie tą samą kwotą.
No wiec kazda konczyna sklada sie na jakis tam procent uszczerbku na zdrowiu. Zalozmy, ze po skreceniu lewej nogi uznali ci 5% trwalego uszczerbku na zdrowiu. Noga to moze byc powiedzmy 10% uszczerbku na zdrowiu. Z racji tego, ze miales kolejny wypadek, ale noga jest w miare sprawna dali ci kolejne kilka procent. Ale musieli odjac to co dali poprzednio, no bo z jakiej racji ubezpieczyciel ma
Jest bardzo prawdopodobne, że w tzw. międzyczasie zmieniła Ci się suma ubezpieczenia, stąd niższe odszkodowanie za poważniejszą szkodę.
W każdym przypadku masz prawo się odwołać do ubezpieczyciela. Dzwoń do nich i pytaj o co kaman.
Btw te gorzkie żale niewiele mają wspólnego z medycyną...
Ja za złamanie ramienia + operację polegającą na wstawieniu 2 drutów dostałem 2500zł. ^^