Dosłownie dzisiaj o 6:00 wróciłem z Chorwacji. Jadąc w tamtą stronę widziałem tylko jeden poważny wypadek, a właściwie to co z niego zostało - rozpieprzony wrak i korek na co najmniej kilkanaście kilometrów. A poza tym droga świetna, ruch niewielki, calutki kraj można przelecieć autostradą, co kawałeczek stacje benzynowe, parkingi, WC - zupełnie nie ma na co narzekać. :)
@Veuch: ja byłem na Chorwacji 2 tyg temu na wyspie Pag. Również polecam tam wypoczynek. Na wyspie są świetne dyskoteki od północy do 8-9 rano :D dokładnie w Zrce. Klimat prawie jak na Ibizie :D Przejeżdżając autostradą przez któryś z kolei tunel klimat zmienia się o 180 stopni :) tam właśnie zdarza się najwięcej wypadków bo drogi są kręte, piękne widoki, kierowcy zamiast skupiać się na drodze patrzą na góry i
@Veuch: Ja też niedawno wróciłem z Chorwacji, byłem sam autostopem i trochę się naoglądałem jak jeżdżą chorwaci, kapkę dziwnego zawracania i jazdy pod prąd się zdarzyło, ale nie w takim przesmerfnym wydaniu jak na filmiku :) ( btw strasznie lubią trąbić na siebie na mieście w ramach powitania;) Często chorwaci pytali się jak to jest być w unii europejskiej, czy jest lepiej niż przed wejściem itp. i śmiali się, że jak
Nooooo iii co z tym filmikiem? Takie rzeczy dzieją się wszędzie, Niemcy, Austria, Polska, żadna nowość. Jak ktoś kierując nie wyznaje zasady "teraz k***a ja, reszta won" tylko jedzie "z głową" to nic się nie powinno stać.
Wczoraj od 8 rano wracaliśmy z Chorwacji z urlopu (Pisak, region Splitu) i nie ma co narzekać, a powinniśmy z nich brać przykład, doprawdy :) Autostrada pólnoc-południe jest taka, że my w Polsce to za
@OperatorHydrolokator: zgadzam się z ogólną tezą co do Chorwatów, natomiast bez przesady z tym narzekaniem na Polaków. U nas też autostrady, te które teraz się oddaje, mają bardzo wysoki standard, ekspresówki takoż. Fakt, że idzie to straszliwie wolno, ale jest nadzieja że za 2 - 3 lata te najważniejsze szlaki będą już wreszcie przejezdne.
Kilkakrotnie byłem w Chor. autem. Na drogach jest tam NORMALNIEJ niż w PL. Małe natężenie ruchu, drogi nowe i równe a kierowcy mili. Jak masz rej. z UE to nawet policja przymyka oko na drobne wykroczenia. Taki filmik można też zmontować z autostradami np. Niemieckimi. I co z tego???
Bardzo śmiesznie przedstawione, ha ha ha, podkładzik zabawny -
ja bym się natomiast z takiego skrajnego debilizmu nie śmiał, ponieważ niejedna z przedstawionych sytuacji mogła spowodować wypadek ze skutkami już mniej śmiesznymi..
a tak w ogóle, to autostrady mają na prawdę świetne tylko trzeba uważać na policje która z fotoradarami czai się na kładkach i potem wysyłają fotkę na bramkę i oprócz opłaty za przejazd dochodzi jeszcze mandat za nadmierną prędkość :P
Chorwacja jest zdecydowanie pięknym krajem, a autostrady na szczęście go nie niszczą, choć jest ich stosunkowo dużo, a na pewno wystarczająco. Powiem Wam jednak, że Polskie drogi nie są najgorsze! :) W zeszłym roku wybrałam się przez Czarnogórę do Albanii. Tam to dopiero mają drogi. Asfalt czasami jest, albo coś co asfalt przypomina. Natomiast brak jakichkolwiek oznaczeń przy drodze, nawet podpisów miejscowości. Pod tym względem w Polsce już kultura nadeszła.
Momentami krajobraz przypomina z pewnością Chorwację. Co do autostrad - to życzyłbym sobie takich w Polsce. Jeździ się bardzo dobrze, szczególnie im dalej od Zagrzebia bo jest luźniej. Natomiast w czasie deszczu trzeba po prostu uważać bo jest ślisko tak jak wszędzie, z tym, że jeśli lecisz 150-170 na godzinę to problem może być poważny. Co do pogody w ostatnim tygodniu było sporo burz i deszczu, nie powiem, że jak nad Bałtykiem,
Komentarze (74)
najlepsze
Wczoraj od 8 rano wracaliśmy z Chorwacji z urlopu (Pisak, region Splitu) i nie ma co narzekać, a powinniśmy z nich brać przykład, doprawdy :) Autostrada pólnoc-południe jest taka, że my w Polsce to za
ja bym się natomiast z takiego skrajnego debilizmu nie śmiał, ponieważ niejedna z przedstawionych sytuacji mogła spowodować wypadek ze skutkami już mniej śmiesznymi..
a tak w ogóle, to autostrady mają na prawdę świetne tylko trzeba uważać na policje która z fotoradarami czai się na kładkach i potem wysyłają fotkę na bramkę i oprócz opłaty za przejazd dochodzi jeszcze mandat za nadmierną prędkość :P
Ale to