Armia gimbusów już zaatakowała serwisy typu kwejk i stawiają wirtualne świeczki pisząc jaka jej muzyka była wspaniała a słuchali jej ostatnio 2 lata temu i ,że nigdy nie zapomną.
No to teraz standardowo sprzedaż płyt i wszelkich pamiątek po niej wzrośnie o jakieś kilkaset procent. Na niczym tak się nie zarabia, jak na zmarłym artyście.
Komentarze (604)
najlepsze