Łomem w rowerzystę
"Piszę do państwa, by poprosić o pomoc w znalezieniu świadków niecodziennego zdarzenia. W końcu nie co dzień zdarza się, że w biały dzień rowerzysta obrywa w łeb łomem za zwrócenie uwagi na nieprzestrzeganie przepisów ..."
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 97
Komentarze (97)
najlepsze
Jak ktoś zacznie wyprzedzać 20m przed tobą to widać jest skończonym d!%!!em (kompleks małego penisa, a przecież kobiety jasno mówią, że to nie wielkość ma znaczenie,ech..). Tylko ja się pytam jakie znaczenie ma wtedy czy tam jest rower czy go nie ma?
Powiem Ci tak - jeśli sie jedzie z przepisową prędkością i oświetleniem samochodu to rowerzyste zobaczysz wystarczająco wcześnie. Na tyle, że gdy hamując wjedziesz
oczywiście są też d#%%#e co nie myślą i jeżdżą bez świateł ale są i kierowcy samochodów którzy sporadycznie mają taką prędkość jak powinni bo po co jechać na zakręcie 40 jak idzie jechać 120
ps. Dodam jeszcze
ja osobiście wp!!!%#! nigdy nie dostałem, ale kiedyś otworzyłem sobie okienko w samochodzie, a gdy przejeżdżaliśmy obok jakiejś grupki dresów dostałem melę w twarz. nawet fakera sie balem pokazac, bo mieszkałem niedaleko i jeszcze moj ojciec nie miałby auta :/
Jednak Pan rowezysta "dres nr dwa" (bo chyba w gajerze nie jezdzil he he) nie zachowal sie poprawnie. Walenie czy jak on to nazwal 'lekkie klepniecie' w cudzy samochod jest bardzo zle odbierane przez kazdego wlasciciela pojazdu. Jego
Na ten przykład trasa rowerowa w Toruniu przypomina jeden wielki tor przeszkód. Ludzie traktują ją jak chodnik i są strasznie oburzeni, że ktoś w ogóle ma czelność jechać tam rowerem, a nóż spróbuj użyć "dzyń dzyń" to cię jeszcze wyzwą, a kierowcy samochodów często robią sobie z tras parking.
Tak więc... jedziesz do pracy. Użerasz się ludźmi, za
Może przesadzam, czasami strach jest, ale u nas to nawet policja i straż (u nas graniczna) nie reaguje specjalnie na nieletnich o tej porze (przynajmniej się z tym nie spotkałem). Przechodziliśmy obok wozu, grzecznie dzień dobry, a oni nic. Bo wiedzą że nic się nie stanie :D
ja tu mam 20 letni rozklekotany wóz, ja tu jadę, ja tu pokaże wszystkim jaki jestem fajny i jak szybko śmigam i jaki jestem sprawny za kółkiem a przy okazji gdzie ja to mam przepisy bo jestem taki męski, a policji sie nie boje, a rowerzyści wypad, bo JA jadę. JA JA JA JA JA!
Ja mam 1000kg przerdzewiałej blachy pod nogą, JA JA JA JA
A Ty widać nie jesteś najbardziej narzekąjący :P
//edit
a przepraszam,zapomniałem - doliczyć nalezy, przynajmniej na terenie Łodzi, wypasione fury z rejestracją warszawską :P