Coraz bardziej ograniczana demokracja staje się w UE pozorem. Lawinowo narastające unijne prawo przestaje wyznaczać ramy wolności, a staje się regulaminem życia
Sytuacja wyglądałaby diametralnie inaczej, gdyby Polska miała w UE silną pozycję. To my moglibyśmy być tymi którzy dyktują warunki. Tymczasem odnoszę wrażenie, że Kaczyńscy robią wszystko aby było odwrotnie. Wychodzi ostatecznie na to, że jesteśmy uzależnieni od USA po mamy z nimi śmieszne umowy barterowe i offsetowe, a z UE wiąże nas traktat akcesyjny. Tylko że w UE patrzą na nas bokiem i nie dopuszczają do głosu.. Nie jestem zwolennikiem POlityki,
W teorie to oni już się nie bawią. Jak najbardziej przeszli do praktyki, z czym się zresztą nie kryją:
Opinia publiczna w końcu bezwiednie przyjmie propozycje, jakich nie odważamy się ludziom wyłożyć w sposób bezpośredni… Wszystkie wcześniejsze propozycje będą zawarte w nowym tekście, ale będą w jakiś sposób zamaskowane i zatajone (Giscard d'Estaing)
Komentarze (38)
najlepsze
Opinia publiczna w końcu bezwiednie przyjmie propozycje, jakich nie odważamy się ludziom wyłożyć w sposób bezpośredni… Wszystkie wcześniejsze propozycje będą zawarte w nowym tekście, ale będą w jakiś sposób zamaskowane i zatajone (Giscard d'Estaing)