@GlobalneOcieplenie: Pod artykulem macie gwiazdki oceniajace te wypociny. Durnin nigdy nie wejdzie na wykop i tego nie przeczyta ale pewnie bedzie sprawdzala jakie ma powodzenie ten "tekst" w koszernej.
@diablo19: Pani pisarka zapewne rozlicza się na umowy o dzieło, z przeniesieniem praw autorskich, czyli płaci 9% dochodowego, oraz nie płaci składek na Zusy Fusy Nfzety i inne badziewie. Jakbym płacił 9% + ewentualne vaty w cenach produktów, to też bym mówił, że podatki są fajne...
@kubako: ZUSy i NFZty płaci za nią jej pracodawca tj. Warszawski Uniwersytet Medyczny, a od reszty - jak wspomniałeś - płaci bardzo niski podatek = układ idealny. Kilku znajomych miało z nią właśnie zajęcia z socjologii na WUM - w skrócie w ogóle nie było miejsca na dyskusję, jeżeli już do jakiejś dochodziło - jedna słuszna opcja.
Natomiast sam egzamin z przedmiotu był jak najbardziej poprawny merytorycznie podobno.
@iron_fox: Jak zaczynałem to czytać, miałem ochotę spłodzić jakiś błyskotliwy komentarz. Jednak w miarę postępowania w przyswajaniu tej "wiedzy" moje szare komórki ogłosiły strajk w związku z takim napływem idiocyzmów.
"A już zupełnie nikt nie ma odwagi powiedzieć, że obniżanie podatków jest działaniem wspierającym egoistyczny indywidualizm, a ich podnoszenie, szczególnie dla najbogatszych, jest prowspólnotowe"
Rzeczywiście, piętnowanie pewnej grupy społecznej ze względu na stan materialny niewątpliwie umacnia wspólnotę. Bardzo spójne logicznie
Feminizm i lewactwo, czyli wszystko co najgorsze. Podatki są fajne, bo z nich dostaje pieniądze na swoje beznadziejne inicjatywy. Jeśli mamy takich ludzi w Polsce, to chyba faktycznie nigdy nie będzie już lepiej. Niebawem VAT 25% i inne obiecane "cuda".
Podatki są fajne, bo dzięki temu mamy swój kąt w centrum Warszawy, daliśmy mu taką elopozytywną nazwę Nowy Wspaniały Świat. Niezłe nawiązanie do ulicy Nowy Świat, nie?
@radudzik: w Uważam Rze o tym lokalu był kiedyś ciekawy artykuł, ale już chyba nie mam tego numeru. W skrócie było o tym, że idee i wydarzenia wprawdzie lewicowe, ale ceny bardzo kapitalistyczne, nawet jak na Nowy Świat. Inna sprawa, że lokal jest naprawdę dobrze urządzony, mają niezłą kawę i zdarzają się tam ciekawe wydarzenia nie tylko dla lewicowców, przy czym zdecydowana większość np. dyskusji na które chciałbym się udać to
Pani Kingo, mam dla pani wspaniałą wiadomość - jeśli pani CHCE, może pani do woli "tworzyć wspólnotę" i niwelować "egoistyczny indywidualizm" opodatkowując się bodaj i w stu procentach! Pieniądze proponuję przelać na Caritas.
A jeśli nawet pani nie CHCE to mimo wszystko pani POWINNA, bo chyba nie jest pani intencją aby jej postawa wyrażona w tym artykule została uznana jedynie za wynik zwykłego upadku na łeb?
Od dawna wspominał ze liberalizm ma piękną ceche - jak ktoś chce dalej zyć jak w socjaliźmie moze zwiazać się z innymi takimi, założyć jakąś grupę i płącic dodatkowe 80% swoich zarobków osobie którą wybiorą i ich" rządowi" a on dla nich będzie kupował jedzenie, zabierał dzieci, ubezpieczał itd. Czyli w liberalizmie jak ktoś się uprze mozna stworzyć własną grupę socjalistyczną i tak zyć. Niestety w drugą stronę już to
@Loloman: A niedawno - tu na Wykopie proponowałem jednemu komuniście głosowanie na liberałów aby w tym liberalizmie mógł stworzyć sobie kołchoz i razem z innymi socjalistami kultywować tam swoje zboczenia. Wmawiał mi, że w kapitalizmie nie da się żyć według zasad socjalizmu :) Może miał i rację, ale to by oznaczało, że w socjalizmie nie da się żyć, jeśli obok istnieje jakaś normalność (np. kapitalizm) i to by tłumaczyło także czemu
A już zupełnie nikt nie ma odwagi powiedzieć, że obniżanie podatków jest działaniem wspierającym egoistyczny indywidualizm, a ich podnoszenie, szczególnie dla najbogatszych, jest prowspólnotowe. Argument, że obniżenie podatków pobudzi gospodarkę i wtedy wszystkim będzie żyło się lepiej, nawet gdyby był prawdziwy - do czego nie jestem przekonana - też nie jest prowspólnotowy. Obiecuje poprawę bytu jednostkom, nie buduje jednak więzi i poczucia współodpowiedzialności.
No racja, wysokie podatki zwiększają więzi międzyludzkie. Dzięki wysokim podatkom możemy mieć więcej przyjaciół! Dlaczego? Bo prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.
"Obniżanie podatków jest działaniem wspierającym egoistyczny indywidualizm, a ich podnoszenie pomaga tworzyć wspólnotę"
O kurde. To się nowych rzeczy dowiedziałam dzisiaj.
Widzę, że już jest przygotowywany grunt pod kolejne podwyżki podatków. Niedługo każą nam zienie gryźć wmawiając że to dla podtrzymania wspólnoty i dla dobra ogółu.
@kasiczek: jeszcze pare podwyżek POdatków i sami będą ziemie gryźć, bo ostatni pracujący wyjadą gdzieś gdzie się ich tak nie okrada, albo chociaż nie marnuje kasy z podatków jak w Polsce. Ciekawe kto im wtedy na ten burdel zarobi. Czeka nas los Grecji.
Świat został podzielony na okradanych płatników i skąpe państwo.
PATRZCIE PATRZCIE W WYBORCZEJ NAPISALI PRAWDĘ
Ale na serio, ja rozumiem bycie socjalistą przez dużą empatię, by żadne dziecko nie zostało głodne, żaden biedak biedny blablabla itd., ale to całe kolektywistyczne p#@!$@!enie, że musimy razem! Wspólne! Społeczność! Nie przeczytałem większości artykułu tak jak nie wypiję szklanki rycyny po jednym łyku. Rzygać się chce.
Może publikacje tego typu, to jakiś projekt integracji osób niepełnosprawnych z otoczeniem. To pewnie coś jak Festiwal Zaczarowanej Piosenki Anny Dymnej.
Formalnie i merytorycznie na poziomie rozprawki licealnej. Wszystko co jest tam zawarte, wynika z ignorancji wymieszanej z potrzebą robienia innym dobrze wbrew ich woli. Niesamowite, że tworząc takie bzdety można być publikowanym w jednej z największych gazet w Polsce, a do tego dostatnio z tego żyć.
Komentarze (174)
najlepsze
"Obniżanie podatków jest działaniem wspierającym egoistyczny indywidualizm, "
Dalej nie czytałem tego gówna!
Natomiast sam egzamin z przedmiotu był jak najbardziej poprawny merytorycznie podobno.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
Wyszło więc takie pokraczne coś... :(
Rzeczywiście, piętnowanie pewnej grupy społecznej ze względu na stan materialny niewątpliwie umacnia wspólnotę. Bardzo spójne logicznie
oczywiście nie wiedziałeś że zabieranie majątku wzmacnia u ofiary poczucie wspólnoty ze złodziejem?
Widzę że sformuowanie "p@$#!$%olo" zyskuje coraz większe rzesze fanów :->
Kto? Huxley?
A jeśli nawet pani nie CHCE to mimo wszystko pani POWINNA, bo chyba nie jest pani intencją aby jej postawa wyrażona w tym artykule została uznana jedynie za wynik zwykłego upadku na łeb?
Od dawna wspominał ze liberalizm ma piękną ceche - jak ktoś chce dalej zyć jak w socjaliźmie moze zwiazać się z innymi takimi, założyć jakąś grupę i płącic dodatkowe 80% swoich zarobków osobie którą wybiorą i ich" rządowi" a on dla nich będzie kupował jedzenie, zabierał dzieci, ubezpieczał itd. Czyli w liberalizmie jak ktoś się uprze mozna stworzyć własną grupę socjalistyczną i tak zyć. Niestety w drugą stronę już to
Tego się nie da czytać na trzeźwo. Idę po
Tyle przeczytałem, dalej nie mogłem. Wybaczcie - poszedłem się wyrzygać.
O kurde. To się nowych rzeczy dowiedziałam dzisiaj.
Widzę, że już jest przygotowywany grunt pod kolejne podwyżki podatków. Niedługo każą nam zienie gryźć wmawiając że to dla podtrzymania wspólnoty i dla dobra ogółu.
PATRZCIE PATRZCIE W WYBORCZEJ NAPISALI PRAWDĘ
Ale na serio, ja rozumiem bycie socjalistą przez dużą empatię, by żadne dziecko nie zostało głodne, żaden biedak biedny blablabla itd., ale to całe kolektywistyczne p#@!$@!enie, że musimy razem! Wspólne! Społeczność! Nie przeczytałem większości artykułu tak jak nie wypiję szklanki rycyny po jednym łyku. Rzygać się chce.