Oczywiście nie kwestionuję przydatności angielskiego. Ale, ale... znam parę osób, które w podstawówce uczyły się jedynie niemieckiego, w gimnazjum tak samo. Nawet teraz, idąc do liceum nie wiem, czy nie mają szansy uniknięcia nauki angielskiego. Poza tym, nie oszukujmy się, że w szkole nigdy nie nauczysz się tyle ile na kursach(już nie mówiąc o tym, że możesz trafić na nauczyciela, który zniechęci cię do dalszej nauki)
Komentarze (10)
najlepsze
Ps. Trochę się rozpisałeś. :D