Policji prawo nie obowiązuje.
Bezczelny do granic cham w mundurze państwowym popalał sobie papierosa! - A czy to nie jest miejsce publiczne? - spytaliśmy jego partnera, bo tamten tak nakopcił, że aż strach było podejść. - Jest i co z tego? - odparł równie życzliwy i pomocny funkcjonariusz, który utrzymuje się z naszych podatków
markier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 85
Komentarze (85)
najlepsze
Przykłady:
1. Firma którą prowadzimy została okradziona przez bandę amatorów. Nie zakosili sprzętu elektronicznego za 8000 zł który leżał koło biurka ani co droższych rzeczy. Zabrali 400zł gotówką i telefon pracownika który tam został (taniocha). Rano pierwszy pracownik dzwoni do nas i mówi że drzwi są wyłamane w firmie. Każemy mu nie wchodzić i dzwonimy po policję.
Przyjeżdża
Po prostu od lat mam z nimi do czynienia i właściwie nie mogę na ich temat powiedzieć NIC dobrego. Największą bezczelnością wykazała się parka która mi zastawiła drogę do domu bo łatwo radiowóz ukryć między krzakami a radar ładnie łapie. Zaparkowałem po drugiej stronie ulicy i grzecznie kazałem im się usunąć. A Ci mi bezczelnie pyszczą żebym pojechał na około albo coś.
Skorzystałem ze swoich praw. Najpierw poprosiłem ich o wylegitymowanie się. Później złożyłem zawiadomienie na komendę (włączyłem nagrywanie w komórce jak do nich szedłem - świetny wynalazek) i napisałem skargę do
Włączenie kierunkowskazu to nawyk który ma KAŻDY kierowca. Ja nawet nie zwracam uwagi na to że mam go włączyć. Palce same robią co trzeba. To że POLICJANT
Jak do Twojej firmy przyjeżdża arogancki dupek, traktuje każdego z góry i mówi Ci per Ty to prawdopodobnie jest z US.
Jaki był zdziwiony jak zwróciłem mu uwagę że nie jesteśmy kolegami żeby się tak do mnie zwracał. Gość mi jeszcze zadaje pytanie "czy Ty wiesz kim ja jestem".
Takie
2. Robisz kilka innych fotek pod innym kątem, żeby było wyraźnie widać co i jak.
3. Zgłaszasz sprawę na komendzie.
4.
Dużo przemieszczam się po ulicach Górnego Śląska i wielokrotnie byłem świadkiem przekraczania dozwolonej prędkości przez policję (przypominam, że radiowóz poruszający się bez sygnału dźwiękowego (nie wiem czy świetlnego też) nie jest pojazdem uprzywilejowanym...całkiem niedawno mijali mnie tacy jadąc około 120 przy ograniczeniu do 70).
Wczoraj zaś mijał mnie radiowóz, w którym kierowca rozmawiał sobie wesoło przez telefon komórkowy (niech ktoś z nas kierowców się odważy podnieść telefon do twarzy, a policjanci zaczną skakać z dachów budynków żeby nas ukarać).
Nie
Jak tylko zobaczyłem tytuł wykopu to przypomniała mi się moja dzisiejsza historia :) W moim mieście jest pewne duże rondko, droga dojazdowa do niego 4 pasy, po jednym do skrętu w prawo i lewo oraz dwa do jazdy prosto. Oczywiście te dwa do jazdy prosto są zazwyczaj zakorkowane (~15 minut stania, dobre pareset metrów o ile nie więcej kolejki) dlatego drogowe cwaniaczki zwykle dojeżdżają do końca pustego lewego tylko
Jest druga strona: najczęściej mamy do czynienia z nieudolnymi flejami, służbistami i frajerami. Im też mażnaby czasami odpuścić- są młodzi, uczą się,
cholernie starego - dodanego 8 godzin przed Tobą ;) http://www.wykop.pl/link/812723/weszlo-pilka-nozna-futbol-bukmacherzy-blogi-newsy/
"1. Zabrania się palenia wyrobów tytoniowych, z zastrzeżeniem art. 5a:
1) na terenie zakładów opieki zdrowotnej i w pomieszczeniach innych obiektów, w których są udzielane świadczenia