zacznijmy od tego że prezydent ma goryli tylko dla siebie a tych "chłopców" jest dość sporo i nie sądzę aby wyszło chociaż po 1/4 obstawy na łebka, także z tym porównaniem to lekka przesada
nic nadzwyczajnego... zwykly pokaz sily przed meczem. zawsze przed meczami w Poznaniu przejezdza kolumna policyjnych radiowozów, jada przez pol miasta i pokazuja ilu ich jest. A potem polowa jedzie dalej patrolowac ulice :P
Moje zdanie jest takie, że kibiców w Polsce jest za dużo. Może ludzie nie potrafią sobie znaleść prawdziwego zainteresowania, tylko się szlajają z kolegami i chleją, a potem wydzierają po nocach demolując kosze na śmieci i budki tel.
Do tego idą na to jak na tym filmiku niemałe pieniądze na zapewnienie bezpieczeństwa.
Ale cóż przecież musze żyć zgodnie z resztą społeczeństwa i kibicować albo Wisle albo Cracovii bo nie ma bata. A
hakunnin cwelu sam jesteś dresem. Jestem kibicem i dresu nie noszę. Nie robię też zadym, nie niszczę, nie demoluję, na wyjazdy czasami jeżdżę. Dopingować swoich. I proszę nie wsadzaj mnie do jednej paczki z ludźmi których zobaczyłeś w superwizjerze albo przeczytałeś o nich w fakcie z podpisem, że to zło polskich kibiców, zadymiarze, że to nie ludzie a zwierzęta itp itd. Bo obrażasz prawdziwych kibiców. A od wszystkich których dostałeś plusy za
Abstrah%$ąc od tego z kim mamy do czynienia na tym filmiku - jak tacy kibice mają później zachowywać się normalnie na meczu piłkarskim, skoro na stadion transportowani są jak najgorsi przestępcy? Pytam czysto teoretycznie z socjologicznego punktu widzenie. Przecież to srogi policzek wymierzony tym osobom - jesteś inny, gorszy, jesteś przestępcą.
No ale z "nimi" chyba inaczej nie można :/
EDIT
Cudownie, cenzuruje mi słowo "abstrah-ując", a co z "szach%$ąc"?
@spokoromek: E, norma, a do tych rejsowych dopłaciliśmy, bo rządowe i tak musiały wylatać minimalną ilość godzin - woziły powietrze. Liczy się tylko efekt PR, koszty niebiańskich podróży słońca peru i tak pokryje rozkochany podatnik :).
ludzie ludzie.....prosze was...ilu z was bylo na meczu jakims ostatnio - nie chce wywolywac zadnych awantur ale jestem prawie na kazdym meczu motoru lublin i jakos widuje tam ludzi z dziecmi wiec nie wiem o co wam chodzi. Ilu z was bylo na jakims wyjezdzie , jechalo pociagiem ? 98% wszystkich wypowiedzi bazuje na tym co powie wam TVN - jezeli macie pisac takie bzdury to lepiej nie piszcie nic, znajdzcie w
bullshit ;] tak to mozna bylo robic w latach 90tych (wystarczy poogladac filmiki na youtube:P). Obecnie z prewencja zbyt duzyc szans sie nie ma: palki, zólwie, kaski, bron gładkolufowa, miotacze gazu :) (jeszcze przez kilka minut w miejscie w ktorym rozpylili shit nie mozna spokojnie przejsc)
Żal mi niektórych ludzi, piszących, że większośc kibiców to małpy, chuligani itp. Naprawde, TVN'y, Polsatu i inne tego typu shity przekonały was widac do tego sposobu myslenia.
Nawet jeśli ci kibice wyglądają tak jak wyglądają, to nie znaczy, że co 5 metrów wszczynają burdy. Ostatnimi laty (4 lata wstecz?), większe zamieszki zdarzają sie TYLKO na derbach, których w polsce jest niewiele. Na reszcie meczy, sporadycznie zdarzy się kilka wyrwanych krzesełek, i to
Bawią mnie te bandy półgłowków, którzy kibicując ligowej drużynie X nienawidzą jednocześnie drużyn Y i Z, bo "to k... j...", a drużyna W "jest spoko, bo trzymają sztamę z X".
Ciekawe, jak odbierany jest piłkarz, który przejdzie z jednego klubu do drugiego. Zdrajca, bohater, sprzedawczyk? Jaki jest sens wzajemnego napieprzania się kiboli z dwóch wrogich klubów?
powiem, że częściowo się z Tobą zgadzam bo też nie rozumiem czemu jedni się lubią drudzy nie, tej całej nienawiści... ale znam ludzi dla których np. WKS Śląsk to całe życie :) pasjonują się tym jak inni zbieraniem znaczków, poza tym na meczach jest strasznie fajna atmosfera, niezapomniane przeżycie ;-)
sinner tak jak mowisz, taki pilkarz w wiekszosci przypadkow jest zdrajca. Choc nie zawsze, jak figo przeszedl do realu to w barcelonie za darmo usuwali jego nazwisko z klubowych koszulek, a jak zuraw przechodzil z lecha do wisly to kibice zaspiewali mu "zurawiu czy ci nie zal?" po tym jak wiselce ustrzelil 2 (o ile sie nie myle) bramki, w ostatnim meczu przed transferem ;)
Nie dziwie sie że taka eskorta w końcu to "bydło" a nie kibice jechało na stadion i musieli takie środki ochrony wprowadzić. Wyobraźcie sobie co by było, znaczy co by zostało ze stadionu i jego okolic, gdyby tej policji nie było...
Komentarze (113)
najlepsze
Ruscy podczas defilad nawet tylu czołgów nie wystawiają:P
Pojedź na wyjazd z kibicami pociągiem to przekonasz się jak to wygląda w realu.
nie no jasne. jest kultura, porządek, ogólna atmosfera miłości, a w tych radiowozach to im szachy wiozą.
Do tego idą na to jak na tym filmiku niemałe pieniądze na zapewnienie bezpieczeństwa.
Ale cóż przecież musze żyć zgodnie z resztą społeczeństwa i kibicować albo Wisle albo Cracovii bo nie ma bata. A
No ale z "nimi" chyba inaczej nie można :/
EDIT
Cudownie, cenzuruje mi słowo "abstrah-ując", a co z "szach%$ąc"?
toż to istny skandal
A co do 'łagodności' polskich kiboli polecam dokument:
http://www.joemonster.org/filmy/8207/Brytyjski-film-dokumentalny-o-polski-kibolach
normalnie prawie jak ufo, je tez sie czasem widuje
wszyscy płacimy prosze Pani.
Nawet jeśli ci kibice wyglądają tak jak wyglądają, to nie znaczy, że co 5 metrów wszczynają burdy. Ostatnimi laty (4 lata wstecz?), większe zamieszki zdarzają sie TYLKO na derbach, których w polsce jest niewiele. Na reszcie meczy, sporadycznie zdarzy się kilka wyrwanych krzesełek, i to
Ciekawe, jak odbierany jest piłkarz, który przejdzie z jednego klubu do drugiego. Zdrajca, bohater, sprzedawczyk? Jaki jest sens wzajemnego napieprzania się kiboli z dwóch wrogich klubów?
Zbieram minusy. Klikajcie śmiało.
ps minus ode mnie :)