Bardzo dobrze! Wreszcie dostało się gnidom okradającym artystów. Bez tych wszystkich "organizacji broniących praw autorskich" autorom i twórcom żyło by się znacznie lepiej.
Ja tylko czekam, aż ktoś się weźmie za podatek, jaki płacimy przy nośnikach danych, dyskach i innych rzeczach. Podatek, który niby jest wprowadzony, aby pokryć straty wynikające z piractwa. Ja tylko pytam, czy jak już zapłaciłem ten podatek, czyli zapłaciłem z góry za piractwo, to czy mogę legalnie piracić?
Gdzie idą te pieniądze dalej? Skoro ZAIKS w jakiś sposób pseudolegalizuje piracenie, to w jaki sposób dzieli pieniądze pomiędzy poszczególnych artystów? A może wszystko pożera biurokratyczna machina
@GreatScott: B--ń boże nie likwidować UOKiK. Jeden z niewielu pożytecznych urzędów który naprawdę dba o zwykłych ludzi. I to nie tylko takimi akcjami, możesz do nich napisać z błahym wydawałoby się problemem, a oni nie oleją tego tak jak reszta urzędów w Polsce, nie udają że coś robią nie robiąc nic, tylko naprawdę się tym zajmą.
Komentarze (41)
najlepsze
Zaiks i sfp nie sa urzedami.