W następnych wyborach księża będą zasiadali w sejmie a kto wie czy nie na fotelu prezydenckim. Do tego chyba dążą a wszystkie kółka różańcowe, moherowe berety i inne tego typu sekty pomagają im w tym.
Tak było zawsze i chyba będzie wśród niektórych duchownych. W średniowieczu też sobie dorabiali, np. prowadząc pasieki (miód był w cenie)... Ale żeby TESCO!? Jeśli to prawda, to mogę się jeszcze łudzić, że jest to wyjątek typu prałata Jankowskiego z gatunku marketowców.
"kościelny wymiar rekrutacji pozwoli zobaczyć w pracowniku człowieka" - brak mi słów, zaniosę tą "dobrą nowinę" gosposi proboszcza w mojej parafi. Może będzie miała czas na zerknięcie pomiędzy myciem garów a szorowaniem proboszczowego kibla.
Bzdura, odpust za nieuczestniczenie na mszy? Z jakiej racji?
Nie żeby mnie to interesowało, ale z tego co pamiętam uczestniczenie we Mszy Świętej to Przykazanie Kościelne, nie boskie. Jakim prawem to ma być grzech? Więc to człowiek ustala zasady tego świata? I to jeszcze tacy papieże, o których można poczytać na innym wykopie dzisiaj dodanym? Pfff...
Kościół może ustalać sobie za co dostaje się grzech, ale za drobną opłatą ustala wyjątki od
Jak już wspominałem tutaj wieeeleee wiele razy- korporacja katolicka kropka twoja mać. Kościół jak dla mnie - dzisiaj - miejsce dla głupich ludzi, słabych ludzi i naaaaiiiiiwnyyyyych jak dzieci. Bo nie wierzę żeby mądry człowiek o zdrowych zmysłach dał się nabierać na ten chrześcijański kapitalizm, organizację nastawioną na zysk, w dupie mających swoich "parafian". Ksiądz to nie powołanie a zawód. Coraz bardziej wstydzę się tej "religii"
Też mi sie ostatnio podobne reflekcje nasunely. Czlowiek wyksztalcony w szacunku dla pewnych wartosci i norm, ceniacy swoje wlasne zdanie i umiejacy dowodzic logicznych argumentow - nigdy nie bedzie potrzebowal nad soba zadnego zwierzchnika - zadnego boga i bogopodobnych.
Tylko czlowiek slaby, naiwny, bez wiary w siebie potrzeboje KK
Ja nie mowie ze religia jest nie potrzebna -jest potrzebna - bo sa tacy ktorzy poprostu musza w cos wierzyc bo tak maja i juz - ok, szacunek, ale trzeba nia (religia, jakakolwiek by nie miala nazwe) umiejetnie sterowac bo w przeciwnym razie wychowuja sie korasy typu "moherowy gang Ojca chrzestnego". Owszem, nie kazdy sluchacz jest uposledzony ale to raczej wyjatek w regule. Powstal juz hymn, telefonia komorkowa, koscioly sponsoruje panstwo a
Komentarze (38)
najlepsze
Nie żeby mnie to interesowało, ale z tego co pamiętam uczestniczenie we Mszy Świętej to Przykazanie Kościelne, nie boskie. Jakim prawem to ma być grzech? Więc to człowiek ustala zasady tego świata? I to jeszcze tacy papieże, o których można poczytać na innym wykopie dzisiaj dodanym? Pfff...
Kościół może ustalać sobie za co dostaje się grzech, ale za drobną opłatą ustala wyjątki od
Tylko czlowiek slaby, naiwny, bez wiary w siebie potrzeboje KK