Ernesto a sprawdziłes jak wyszło w gazecie? w wydaniu papierowym?
Poza tym to Metro, a nie Agora.
Metro czyli gazeta bezplatna, rozdawana i tam czesto sa takie artykuly. Taka ma linie, jeszcze nie fakt ale informacja podana w sensacyjny sopsob.
Poza tym na stronie od dawna umieszczane są wstępne wersje artykułów i potem są poprawiane. Dlatego masz najnowsze informacje, które potem sa weryfikowane i jezeli sa jakies bledy, poprawiane. Internet to umozliwia
cytat: Jeśli można było ten artykuł opublikować pod tytułem "zakazać antykoncepcji" o 10 rano a potem o 11 poprawić na "ograniczyć" to znaczy że nie był pisany "na kolanie".
brak tu logiki - rownie dobrze mozna wysnac dokladnie przeciwne wnioski.
a poza tym to niesmaczne reklamowac samego siebie.
Jak śpiewał Kazik, niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi.
Jeśli można było ten artykuł opublikować pod tytułem "zakazać antykoncepcji" o 10 rano a potem o 11 poprawić na "ograniczyć" to znaczy że nie był pisany "na kolanie".
Najpierw "zabronić" a potem "ograniczyć" zamiast "zaproponować ostrzeżenie" to nie żaden chochlik tylko świadome kłamstwo.
Jesli już ktoś komuś chciał doj!!ać to właśnie Agora, na wszelki wypadek "wzmacniając" pomysł LPR.
ktokolwiek chce - niech mnie cmoknie. najlepiej w grzybka.
czemu jakaś gazeta miałaby mówić ludziom co wolno a co nie?
czemu uzurpuje sobie prawo do decydowania za ludzi, za ich czyny i mentalność? choćby za te próby (i wiele innych kłamstewek, które wychodzą raz po razie) pojawia się obraz nieprzyjemnego, nie znoszącego sprzeciwu molocha. kolejne medium, zaraz po tvnie próbujące stworzyć obywatela szytego na własną miarę.
Komentarze (7)
najlepsze
Poza tym to Metro, a nie Agora.
Metro czyli gazeta bezplatna, rozdawana i tam czesto sa takie artykuly. Taka ma linie, jeszcze nie fakt ale informacja podana w sensacyjny sopsob.
Poza tym na stronie od dawna umieszczane są wstępne wersje artykułów i potem są poprawiane. Dlatego masz najnowsze informacje, które potem sa weryfikowane i jezeli sa jakies bledy, poprawiane. Internet to umozliwia
brak tu logiki - rownie dobrze mozna wysnac dokladnie przeciwne wnioski.
a poza tym to niesmaczne reklamowac samego siebie.
Jeśli można było ten artykuł opublikować pod tytułem "zakazać antykoncepcji" o 10 rano a potem o 11 poprawić na "ograniczyć" to znaczy że nie był pisany "na kolanie".
Najpierw "zabronić" a potem "ograniczyć" zamiast "zaproponować ostrzeżenie" to nie żaden chochlik tylko świadome kłamstwo.
Jesli już ktoś komuś chciał doj!!ać to właśnie Agora, na wszelki wypadek "wzmacniając" pomysł LPR.
a ja mam akcje agory to znaczy, ze ja tez chce zakazac? kurde, nie wiedzialem, teraz mam wobec siebie mieszane uczucia...
ta wzmianka i przypisywanie agorze tego co jest w gazecie to ma jakis cel czy to tylko w ramach akcji "doj#!ac agorze"?
zdajesz sobie sprawe, ze artyukuly sa pisane na goraco w sejmie, i jak wchodzi posel z lpr i mowi "chcemy zakazac antykoncepcji..." to artykul zaczyna
czemu jakaś gazeta miałaby mówić ludziom co wolno a co nie?
czemu uzurpuje sobie prawo do decydowania za ludzi, za ich czyny i mentalność? choćby za te próby (i wiele innych kłamstewek, które wychodzą raz po razie) pojawia się obraz nieprzyjemnego, nie znoszącego sprzeciwu molocha. kolejne medium, zaraz po tvnie próbujące stworzyć obywatela szytego na własną miarę.