Takie cool story. Akurat kiedyś kolega rekrutował asystentkę/sekretarkę dla prezesa. Ogólnie nie było dużo jakichś mega skomplikowanych wymagań, ot angielski, znajomość office, normalne ogłoszenie o prace, bez udziwnień i dwuznaczności. Opowiadał że duża część zdjęć dołączanych do cv to właśnie były zdjęcia jak zdjęcie 6, albo jeszcze mniej garderoby...
Miały pecha bo to przechodziło przez dział HR a nie prezesa, który automatycznie odrzucał takie oferty. Zresztą takie zdjęcie nie pozwala całkiem "poważnie"
@Andzej: Potwierdzam, fakt faktem nie jestem z HR, ale miałam wgląd w CV ludzi nadsyłających swoje zgłoszenia i różne perełki się zdarzają. A to fotka z imprezy z rumieńcem na twarzy i bananem od ucha do ucha, a to zdjęcie na polu słoneczników...
Szczerze powiedziawszy to Polacy też nie ustępują Rosjanom w dodawaniu dziwnych zdjec do CV ;) Jak pracowałam w b. podróży 2 lata temu i robiliśmy rekrutacje i szukaliśmy dwóch pracowników to myslalam, że niektóre CV są wysłane dla żartu :) Zdjęcia z "dziubkami" czy robione w lustrze to był standard. Dodatkowo zdjęcia przy autach, z wakacji, ze zwierzętami, a jednego kolesia w samych bokserkach z dziubkiem i zdjęciem robionym w lustrze do
Komentarze (50)
najlepsze
Miały pecha bo to przechodziło przez dział HR a nie prezesa, który automatycznie odrzucał takie oferty. Zresztą takie zdjęcie nie pozwala całkiem "poważnie"
http://img3.cda.pl/giwera/27060_2d480fc1e4e47edd8729b2b3a8bccd41.jpeg
http://englishrussia.com/images/newimages/resume5-9.jpg
Additional
Grunt to wykorzystać swoje (kobiece) atuty. :)
Komentarz usunięty przez moderatora