Posłanka Gajewska nagle sobie przypomniała o darowiźnie domu i 40 tysiącach
Kinga Gajewska w poniedziałek dopisała w rejestrze korzyści darowiznę domu i 40 tysięcy od męża po prawie roku czasu od złożenia oświadczenia. Łukasz Mejza za podobne problemy z pamięcią doczekał się odbioru immunitetu a prokuratura będzie mu stawiać zarzuty. Czy sprawa będzie rozpatrzona podobnie?
michalxd21 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 86
- Odpowiedz
Komentarze (86)
najlepsze
A nie, czekaj....
W zunifikowany sposób powinny też być określane wartości majątku - tak by można było je sobie sortować i automatycznie wynajdywać wszelkie anomalie,
@Tym: Rusz głową, nie chciała żeby ktoś dociekał skąd rodzice mieli hajs na dom, ale sprawa się rypła i teraz ludzie będą dociekać. Nikogo nie oskarżam, ale bardzo prawdopodobne, że Gajewska nie chciała kupić domu sama, bo urząd skarbowy zacząłby węszyć, a rodzice wiadomo 40 lat odkładania
Komentarz usunięty przez moderatora
@Tym: I ona ma prawo tworzyć? Niech spierd@la
Obserwując otagowaną już przez naturę twarz Pani Kingi to mam przeczucie że to dopiero czubek góry lodowej.
Za takie mataczenia powinno być w-----------e ze stołka i zakaz funkcji publicznych dożywotnio.
@JakubzKorporacji:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,31371893,kulisy-wyjazdowego-posiedzenia-ko-tusk-bronil-gajewskiej-i.html