Nie chciała budowy zbiorników na Odrze. Dziś oskarża innych:)
TV grzmi o "ekoterrorystach", a politycy byłej partii rządzącej winę przerzucają na Komisję Europejską i obecny rząd Donalda Tuska. Nikt nie wspomina przy tym o Annie Zalewskiej, która w 2019 r. zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników :)
ScypioAfricanus z- #
- #
- #
- #
- #
- 47
- Odpowiedz
Komentarze (47)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A pochwal się kto organizował protesty z meiszkańcami nysy i zbajerował ich przez co zbiorniki nie powstały? Kto głosił że to sukces?No wiadome Zalewska się podpieła głupio pod ten pseudosukces, to już źle, ale reszta czyli Zielińska, Lenartowicz i Wielichowska już święte.
Wszystkie te osoby zarówno z ZIELONYCH, PiS-u i Platformy Obywatelskiej są BEZPOŚREDNIO ODPOWIEDZIALNE ZA WYMIAR TRAGEDII JAKI PRZYNIOSŁA POWÓDŹ
@h225m: XD
„Dziś na pierwszy ogień inwestycji pójdą te miejsca, które jeszcze kilka lat temu były terenami przeznaczonymi pod zalew w wypadku powodzi. Ceny gruntów we Wrocławiu znacząco wzrosły i teraz miasto chętnie zmienia ich kwalifikację na tereny budowlane. W całym regionie Odry wyznaczono siedem takich miejsc. W samym Wrocławiu są to tereny na Kozanowie nieopodal komendy policji, a także odcinek pomiędzy kładką Zwierzyniecką a wieżą ciśnień. O ten ostatni już walczy kilku inwestorów. (...)
Okazuje się, że na świecie i tak nie buduje się już gigantycznych zbiorników, potężnych polderów czy betonowych wałów, które mają chronić przed powodzią. Europa przerabiała to już kilkadziesiąt lat temu. Teraz przywraca się pierwotny wygląd rzek, dzieje się tak na przykład z niemieckim Renem. Na całym świecie nad brzegami rzek wznoszą się wieżowce, powstają restauracje, wystarczy popatrzeć na tętniące życiem brzegi Tamizy czy Sekwany. Czy stolica Dolnego Śląska pójdzie w ślady innych europejskich miast, których brzegi rzek są skupiającymi mieszkańców promenadami? Wszystko wskazuje na to, że tak. To tylko kwestia czasu.
-