Czy wszyscy pedalarze tacy są?
Codziennie jeżdżę drogami rowerowymi i zawsze musi się znaleźć kilku takich, którzy jadą rowerem po ulicy mimo tego, że z dwóch (!) stron mają ścieżki rowerowe.
Fricooo z- #
- #
- #
- #
- 202
- Odpowiedz
Codziennie jeżdżę drogami rowerowymi i zawsze musi się znaleźć kilku takich, którzy jadą rowerem po ulicy mimo tego, że z dwóch (!) stron mają ścieżki rowerowe.
Fricooo z
Komentarze (202)
najlepsze
I nawet nie chodzi o materiał ścieżki, nawet nie to, że to ciąg cpr, ale te bulwa durne zjazdy i podjazdy do posesji ciągnące się kilometrami, czasem z amplitudą 50-100 metrów i znacznymi przewyższeniami.
Jak ktoś tylko do sklepu podjeżdża
Komentarz usunięty przez moderatora
@Jogurt123: Pamiętasz jak wprowadzili hulajnogi na minuty? To był horror, klienci postawili sobie za punkt honoru zostawienie ich w najgłupszym możliwym miejscu. Teraz sie to uspokoiło, bo biznes podupadł, ale wczoraj mijałem hulajnogę przerzuconą przez płot i leżącą w krzakach XD
1. Kostka brukowa to g---o, które stawia dodatkowy opór dla roweru. Jak jedziesz pojazdem silnikowym, to nie masz sznas tego zauważyć, ale rower odczuwa to i im szybciej jedziesz, tym bardziej odczuwasz.
2. Scieżki często robione są byle jak, bez właściwego ubicia powierzchni pod kostkę. W efekcie już po 3 latach ścieżka jest krzywa pełna zapadlisk, lub wyniosłości spowodowanych rozrastającymi się korzeniami drzew.
3.
@kontonr77: bardzo chętnie.
A teraz powiedz mi jak np. wyjeżdżając z takiego miejsca mam wjechać na drogę rowerową i skąd w ogóle mam wiedzieć, że ona tam jest?
Znaczy się tzw. gumno śmierdzące w które trzeba wjechać. :/
Każdemu mówię - zmień trasę (jedź inną trasą) - nie jeździj po gumnie. Szkoda życia i roweru.
Przynajmniej nie podniesiesz ciśnienia innemu polakowi, bo legalnie sobie inną trasą po drodze pojedziesz.
Wielu ludzi się zastanawia czemu "pedalarze" jadą obok drogi rowerowej. Taka "droga rowerowa" jaka jest widoczna na tym filmiku to g---o, po którym pojeździć może sobie wasz 5 letni synek na spacerze z mamą. Przejedzcie szybszym tempem po tej kostce co 10 metrów wyjazd z działki zjazd podjazd zjazd
- wyjeżdżające auta z posesji
- skrzyżowanie z pasami dla pieszych i wydzielonym dla rowerów
- psiarze bez smyczy
- baby z gówniakami i wózkami
robię dziennie z 20km i za każdym razem gdyby nie dobre heble to już bym w szpitalu leżał ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
@getin: Uroki jazdy w terenie zabudowanym, na ścieżkach "w polu" takich atrakcji nie ma. A na te ostatnie babiszcza polecam porządny, elektryczny dzwonek. Ja mam taki 140dB i jak p-------ę, to dzieciaki w wózkach praktycznie same zaczynają chodzić, nawet jak nie umiały wcześniej (。◕
Inna kwestia, że ta pani jechała 15km/h
@allosz: No i co to ma do rzeczy? Zdajesz sobie sprawę z tego że to że potrafisz jechać z taką prędkością to nie oznacza że zawsze możesz? Większość samochodów może jechać 140 km/h a jednak w mieście z taką prędkością nie jeżdżą
@KarmazynowyAstrofizyk: Częsty obrazek: jedziesz po osiedli rowerem 40 km/h na ograniczeniu do 30 km/h i nadal wyprzedzają cię auta... a potem musisz zwalniać przed pieprzonym zawalidrogą, bo progi zwalniające.
Oczywiście ironia, bo nie rozwinąłem w sobie kultu z-----------a i wszystko mi jedno, czy dotrę u celu 30 sekund czy 2 minuty szybciej.