To wszystko przez to, że teraz gdzie tylko robią huśtawki, to albo takie dla dla dzieci do 5 lat, jak tutaj, albo wysokie na 1.5m.
Nie biorą pod uwagę tego, że starsze dzieci(i nie tylko) lubią się też pohuśtać. Sam mam 18 lat i nieraz, jak widzę huśtawkę, w której d--a mi się nie zaklinuję i mogę w miarę wygodnie wyprostować nogi, to idę się pohuśtać ;).
Komentarze (85)
najlepsze
Pierwszy z lewej też został zupełnie zaskoczony z ręką w kieszeni. Bilard kieszonkowy.
Nie biorą pod uwagę tego, że starsze dzieci(i nie tylko) lubią się też pohuśtać. Sam mam 18 lat i nieraz, jak widzę huśtawkę, w której d--a mi się nie zaklinuję i mogę w miarę wygodnie wyprostować nogi, to idę się pohuśtać ;).
W ogóle huśtawki są zajebiste!
;-)
Komentarz usunięty przez moderatora