Właściciel lokalu pobił pijanego gościa.
Gość wyzywał i prowokował pasuta i właściciela lokalu, ale nie posunął się do rękoczynów, wystarczyło go wypchnąć, a nie dopuszczać się do samosądu
HaPe z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 92
- Odpowiedz
Gość wyzywał i prowokował pasuta i właściciela lokalu, ale nie posunął się do rękoczynów, wystarczyło go wypchnąć, a nie dopuszczać się do samosądu
HaPe z
Komentarze (92)
najlepsze
Komentarz usunięty przez autora
Kiedyś jak byłem młody i piękny prowadziłem (w skrócie) sklep. Pewnego dnia przyszedł do mnie starszy gość którego kojarzyłem z dzielnicy. Powiedział że chce p--o na kreske a jak odmówiłem to powiedział żebym dawał bo wciśnie mnie w regały. Nikogo nie było więc nie robiłem awantury i ostatecznie kolo poszedł sobie. Jakieś 2-3
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora