Jak państwo zniszczyło pana Edka...
Edward Marciniak z dnia na dzień stał się dłużnikiem państwa na 6,5 miliona zł. Wkrótce dług urósł do 38 milionów, a Marciniak znalazł się na granicy obłędu. W końcu usłyszał, że nie ma sprawy. Żadnego przepraszam i odszkodowania.
t.....w z- #
- #
- #
- 153
Komentarze (153)
najlepsze
Co sobie musiały myśleć te cholerne biurwy? Chętnie bym z tymi debilami porozmawiał...
http://sjp.pwn.pl/slownik/2569846/
Ostatecznie przecież wszystko dobrze się skończyło.
1. Jeśli towar byłby na kredyt niemożliwość jego sprzedania doprowadziłaby do niemożliwości zapłacenia raty bankowi i bankructwa firmy.
2. Przetrzymywanie samochodu przewożącego towar spowodowało, że zamortyzował się on o ponad półtora roku a przez ten czas nie zarabiał pieniążków dla