Niektórzy ludzie nie mają za grosz wyobraźni. Wejście do rozgrzanego auta, nawet gdy się odsunie wszystkie szyby to jest masakra, a co dopiero siedzieć z pozamykanymi. Po jaką cholerę tacy ludzie biorą sobie psa, a później traktują go jak przedmiot? Już nawet nie trzeba tak radykalnych sytuacji, wystarczy wzięcie dużego psa, gdy mieszka się w klitce w bloku, to znęcanie się nad zwierzakami. Taki człowiek, jak ten z artykułu pewnie byłby zdolny
Komentarze (3)
najlepsze