Jak zmobilizowani Rosjanie są zabierani na front bez szkolenia czy zaopatrzenia
Podcast który opowie o niekończących się przygodach rosyjskich mobików. Będzie m.in. o tym jak wygląda szkolenie zmobilizowanego personelu wojskowego, jaki mają poziom strat, jak są rzucani do bezmyślnych ataków na umocnione pozycje, zapominani w lasach i pozostawieni bez zaopatrzenia i wsparcia
- #
- #
- #
- 53
- Odpowiedz
Komentarze (53)
najlepsze
Jakieś minusy?
@Jariii: to że polacy też mają 2-7dni szkolenia ;]
Oddasz dwa strzały i starczy - odfajkowac.
Tam można zobaczyć wyszkolenie oraz wyposażenie tej "wielkiej roSSyjskiej armii" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale dodatkowo nie mają uzbrojenia. Tu zaczyna się sprawa komplikować, bo kilka razy powtarzasz, że prawie nie strzelali z "karabinu maszynowego". Moim zdaniem "karabinu maszynowego" to im nikt do ręki nie da. Bo to jest tak, że w wojsku od dawna funkcjonowały sobie pistolety i potem pistolety maszynowe. Osobno zaś były karabiny i karabiny maszynowe. Karabin maszynowy obsługują zazwyczaj 2 osoby, karabin maszynowy jest na dwu lub trójnogu, amunicja jest zazwyczaj z taśmy. Dla odmiany np. taka pepesza to jest pistolet maszynowy (wcale nie karabin). No i był problem, bo pistolety strzelają na kilka do może 100m, karabiny są bardzo celne na duże odległości. Ale są ciężkie i seriami nie da się z nich strzelać "z reki" np. w pozycji stojącej (oczywiście Arnold Schwarzenegger w filmach dawał radę). No i pod koniec II WŚ Niemcy wymyślili coś takiego STG-44, pierwszy karabinek szturmowy.
https://www.youtube.com/watch?v=rV45aaBoBNA
Taki karabinek strzela pociskami pośrednimi, ogniem pojedynczym i seriami. Jest to b--ń skuteczna na 400-600m. Daje się strzelać "z ręki" seriami. Oczywiście zaraz po wojnie Rosjanie to skopiowali i poprzerabiali. Był to "Aвтомат Калашникова" znany do dziś jako AK-47. Inne nacje też skopiowały to rozwiązanie (np. Amerykanie zrobili M-16). Wracając do Rosjan, AK-47 strzela amunicją kalibru 7,62 mm. W latach 70-tych pojawił się u nich jednak AK-74 na amunicję 5,45 mm. No i podstawową bronią ZSRR jest właśnie AK-74, czyli karabinek szturmowy, a nie karabin maszynowy. Ale to jest b--ń stosunkowo młoda. No i były już informacje, że Rosjanie ruszali na front z karabinami Mosina z czasów sprzed II
@kropek: Teoretycznie mieli od początku olbrzymia przewagę, a spod Kijowa zostali przegonieni. Od roku Rosjanie ponoszą coraz większe straty, obecnie nawet jak na nich wygląda to tragicznie. A na froncie przesunęli się w przeciągu ostatniego roku może maksymalnie 20 km w jednym miejscu (w innych znacznie mniej). Sensownego sprzętu też już raczej
@SupreminTHC: Z Chin? To się raczej nie doczekają. Chińczycy podobno są zirytowani dogadywaniem się Putina z Koreą Północną. Tak samo zirytowały się: Korea Południowa i Japonia. Dla odmiany Korea Północna może ruskim tylko jakieś starocie wysłać, np. niesprawną amunicję, może trochę ludzi. Bo to jest kraj mocno zacofany. Przy okazji Kim napluł ruskim w twarz.
Tłumaczenie google:
Mobilizacja kobiet: jakie specjalności należy zarejestrować od 1 lipca
Mimo