Maciej Iłowiecki - Najdziwniejszy pomysł stulecia. Odkrycie(?) Ruperta Sheldrake
Stary artykuł o nierozstrzygnętym problemie, dlaczego rozwiązanie zadania w jednym umyśle (ludzkim, zwierzęcym) powoduje, że pozostałe w jakiś sposób uzyskują informację, bez skomunikowania się, o sposobie tego rozwiązania. Problem opublikowało Nature i wywołało burzę. Duży znak zapytania?
![kubatre1](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kubatre1_vqIuplD2Sq,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 108
Komentarze (108)
najlepsze
Niemniej. Przyszłość rysuje się niezwykle pasjonująco i ciekawie. Takie hipotezy tylko to potwierdzają. Ludzie to naprawde kreatywne istoty.
Pełen szacunek dla autora za zdolności przewidywania trendów i procesów
Zdziwiłbyś się panie jak wiele "przewidzeń" to tylko rozwinięcie starych teorii. W zasadzie to gdy z różnorakich opowieści usunie się uproszczenia w postaci "Zeus Gromowładny", czy "wszechobecne Tao" to się jakieś dziwnie znajome wzorce psy-fiz-chem-biol pojawiają :|
Pewnie dlatego Chiński to taki łatwy i intuicyjny język
Owszem. Tak długo, póki nie zostajesz zmanierowany przez swoją rodzimą mowę.
http://kraggouneproject.webpark.pl/heimtheory.html
Przestrzeń Heima ma 12 wymiarów. Zawiera ona w sobie następujące podprzestrzenie:
Wymiary rzeczywiste:
R3 - przestrzeń rzeczywista
Wymiary urojone:
T1 - czas
S2 - organizacja struktur
I2 - informacja
G4 - sterowanie informacją i zdarzeniami w R4 (amplitudy prawdopodobieństwa)
"Zagadka Sheldrake'a" być może jest wynikiem jakiejś właściwości podprzestrzeni S2 oraz I2.
W naturze zachodzą pewne procesy. Z przyczyn losowych jedne występują częściej niż inne. Według teorii Sheldrake'a częstotliwość tych częściej zachodzących powinna stale rosnąć. Czy nie byłoby to przyczyną obserwowalnego i dającego się zmierzyć "wyparcia" procesów, które początkowo występowały rzadziej przez te, których częstotliwość stale rośnie? Czy nie spowodowałoby to tego, że np. z dwóch procesów, które w tych samych warunkach teoretycznie powinny zachodzić jednakowo często, jeden z niewytłumaczalnych dla
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeśli tak jest to wówczas obserwowalibyśmy tylko pewne anomalie, wracające do równowagi (?). Ale to jakieś szaleństwo ;)
Tzn
Dalej, jeśli istnieje to całe "pole" to jaki ma zakres? Całego wszechświata?
Lokalny. Tam gdzie jest inteligencja, tam jest i silne pole.