Zaraz się okaże tak jak przy ostatniej akcji, że to jednak jej synalek ukradł komuś efajka i za to dostał liścia a oburzony rodzic broni synalka, który jest zwykłym złodziejem.
ćpuny narkomany i palacze. syna za rękę nie złapał to nie złodziej, potem z łapami wyskakuje i ma pretensje, że jej oddał...i ten głosik. patologia madek
To nie jest dobry sposób rozwiązywania konfliktu. Czy przy nakręcającej się spirali nienawiści, to teraz ojciec szarpanego chłopaka ma zrobić to samo z tą kobietą? No nie, bo to jest bez sensu.
Wypowiem się jako już ponad 30 letni poważny mężczyzna. Nie wiem jakimi zasadami kieruje się dzisiejsza młodzież (patrząc po tym, czym się teraz interesuje i co jest modne to chyba żadnymi).
Ale za moich czasów gimbazy, jakby taki szczur podniósł rękę na czyjąś matkę (niezależnie od tego jakie było zarzewie konfliktu) to byłby tak jechany przez wszystkie możliwe grupy i subkultury, że musieliby się z rodziną wynosić z miasta. Nie miałby życia.
@rumpel_spinckin: Czyli jakby jakaś obca kobieta podeszła do Twojego syna i zaczęła #!$%@?ć go po twarzy to byś patrzał i przytakiwał. Bo przecież kobiety to kwiatkiem nie wolno uderzyć. A broń żeby syn chciał się bronić i oddać, to już nic tylko #!$%@? mu spuścić tak żeby był kaleką. Jeśli tak to gratuje wychowania. Ale zrobili z Ciebie niewolnika. ( ͡~ ͜ʖ͡°)
Dzieciak ma naście lat czyli śmiało można powiedzieć że ukształtowała go szkoła zarządzana przez pis i czarnka. Wzorce czerpał z życia janów pawłów i lecha kaczyńskiego. Jest dzieckiem 500+ i socjalu.
@wesolymaruda tylko co ma zrobić rodzic którego dziecko jest gnebione przez patologię? Nie ma żadnych legalnych, skutecznych sposobów żeby coś z tym zrobić, więc co? Ma stać i patrzeć jak poniżają jego dziecko?
@Pabick jeśli prześladowca jest z patusiarskiej rodziny (niezależnie czy biednej czy bogatej), to żadne pismo na nich nie wpłynie. Tylko solidny cios po kieszeni, ale w Polsce to raczej niemożliwe.
Komentarze (172)
najlepsze
Nie wiem jakimi zasadami kieruje się dzisiejsza młodzież (patrząc po tym, czym się teraz interesuje i co jest modne to chyba żadnymi).
Ale za moich czasów gimbazy, jakby taki szczur podniósł rękę na czyjąś matkę (niezależnie od tego jakie było zarzewie konfliktu) to byłby tak jechany przez wszystkie możliwe grupy i subkultury, że musieliby się z rodziną wynosić z miasta. Nie miałby życia.