Pieniądze na bezrobotnych rząd zagarnia dla siebie

Czyli klasyk gatunku w kwestii "walki z bezrobociem" :D Pieniądze, które mogłyby tworzyć etaty, znikają w planistycznej ekonomii.

[Tytanowy]

Pieniądze same w sobie nie tworzą etatów, skąd taki pomysł w ogóle?

[koszernyrozum]

Porządny rząd powinien nadwyżkę oddać przedsiębiorcom, proporcjonalnie, jeśli naprawdę nie jest w stanie wymyśleć zadnego sensownego celu, zgodnego ze statutowym.

[Bryndall]

@koszernyrozum: Polski rząd nigdy niczego nie oddaje. Jeśli nie ma celu zgodnego ze statutowym, to zmienia się statut, ale na pewno się nie oddaje. Prominentny działacz partii "rzondzoncej " (bo o rządzeniu nie ma tutaj mowy) powiedział, że Polska to dziki kraj. Zapomniał doprecyzować, Polska to normalny kraj, klasa polityczna jest dzika.

[streczyciel]

A ja czekam na "powstanie" i czekam .....

[juzwa]

na dobroczynności to można najwięcej zarobić

[m.....t]

bezrobotnym jak bezrobotnym, niech najpierw zabiorą studentom

ciepło się zrobiło i gdyby nie było wszystkiego za darmo to teraz ta pijana hołota za oknem musiałaby siedzieć w pracy aby zarobić na swoje studia

[NieruchomyPoruszyciel]

Kradnie znaczy się?

[AgentP]

I jeszcze przez kolejne 4 latka będzie kradł, ale mi nowinka.

[pi0trkrk]

W końcu trzeba za coś płacić pensje rodzinom peowców zatrudniowych w administracji. 70 tysięcy nowych etatów w administracji za złego rządu Tuska.