Pamiętam te czasy, koniec lat 90., wszyscy łazili do sklepu elektronicznego pana Gembary, kupowali niebieskie diody i przerabiali sprzęty w domu, które miały np. zielone. Kolejnym etapem było ok. 2001 i diody białe, przerabianie podświetlenia zegarów w autach z tych zółtawych żaróweczek na ten trupio-blado-biały. Efekt był całkiem spoko w sumie :)
Pamiętam że w okolicach 2000r, za szczeniaka udało mi zjarać zielonego leda tak że zaczynał świecić na niebiesko. Bez szału, ale całkiem wyraźnie. Każda dioda z tej partii się tak zachowywała. Uznałem że upaliło się zielone widmo Szkoda ze to nie bylo jeszcze ze 20lat wcześniej- dostał bym może jaką nagrode Hopla ( ͡°͜ʖ͡°)
Jakieś TLDW? To jednak ponad 30 minut filmu... Od siebie pamietam ze jak bylem w szkole to przerabialem telefony głównie nokie 3210 i 3310 i wtedy wymienialo sie wlasnie ledy na niebieskie i/lub biale i te niebieskie byly wlasnie najdrozsze, chociaz to byly raczej lata 90.
Komentarze (109)
najlepsze
@franz1986: przez radzieckiego uczonego Jurija Ledowa, od nazwiska którego dziś nazywamy żarówki ;)
Fajnie że ktoś w pojedynke mogl jeszcze w latach 90 odkryc cos tak przełomowego.
Szkoda ze to nie bylo jeszcze ze 20lat wcześniej- dostał bym może jaką nagrode Hopla ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Devcio: (-‸ლ)
Od siebie pamietam ze jak bylem w szkole to przerabialem telefony głównie nokie 3210 i 3310 i wtedy wymienialo sie wlasnie ledy na niebieskie i/lub biale i te niebieskie byly wlasnie najdrozsze, chociaz to byly raczej lata 90.