Niemcy ograni przez Chiny. Nagle panika i powrót do spalinówek
Po raz pierwszy od ośmiu lat niemiecki rynek może sprzedać mniej samochodów elektrycznych niż w poprzedzającym roku. W obliczu wyborów największa partia w parlamencie UE sugeruje zrewidowanie zakazu sprzedaży "spalinówek" od 2035 roku. Bez szybkich decyzji niemiecka gospodarka będzie wymagała...
KapitanTorpedal z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 132
- Odpowiedz
Komentarze (132)
najlepsze
Lepiej dać ludziom wybór i niech sami decydują czy chcą jeździć autem elektrycznym czy spalinowym.
@kamil-wasniewski: dadza ci wybor w taki sposob, ze wprowadzaja za rok oplaty od emisji CO2 w transporcie samochodowym. Bedzie mial wybor czy kupic elektryka czy spalinowke obardzona ogromnymi podatkami.
Żeby nie było. UE dało Polsce ogromnego kopa gospodarczego.
Ale niech nikt nie sądzi, że w UE chodzi o "wartości".
To twarda gra o kasę :)
@Roess: Mi się wydaje, że nasz rząd jeden, drugi czy trzeci po prostu nawet nie próbuje walczyć o swoje tylko tańczymy jak nam zagrają.
No ale jak mowilem, ze Chiny maja lit, produkuja baterie, produkuja panele, itd ale nie maja ropy, wiec te wszystkie eko-wysrywy pewnie dzialaja w oparciu o chinskie przelewy, to minusy zbieralem. Ech...
Niemcy policzyli ze ekologia w przemysle samochodowym sie im nie oplaca, wiec Europa musi teraz wrocic do spalinowek (ʘ‿ʘ)
Teraz czekac, kiedy
Piękna ta UE. Taka obiektywna i niezależna ( ͡~ ͜ʖ ͡°)