Nic tak nie wpłynęło na moje poparcie dla Tuska, jak 8-letnie rządy tego starego patusa. Jeszcze w 2016 miałem wywalone na PO i w sumie sam wówczas uważałem, że pis=po, ale gdy przez 8 lat pisowcy mieli w rękach pełnię władzy nad parlamentem i służbami, a w dalszym ciągu jedyne co mieli przeciwko Tuskowi to gołosłowne oskarżenia z dupy, argumenty typu "tusktusktusktusk" lecące 24h na dobę, zrobienie z mediów publicznych szczujni dla
@windows95: Na tym to polega, niestety. Słabe rządy PO doprowadziły do przejęcia władzy przez jeszcze słabszy PiS, który swoją nieudolnością doprowadziły do zwycięstwa PO. Przypominam, że pierwsze kadencje tych rządów były lepsze niż drugie.
Stary dobry Jarek, na sam koniec musiał wszystkich obrazić. Dzisiaj patrzymy z pozycji niedoszłego wisielca, który przeżył, bo ktoś źle wybudował szubienicę. Ale parę miesięcy temu już tak wesolutko nie było i trzeba o tym pamiętać. Bo znów pojawią się kolesie z tekstami: " Nie straszcie PiS-em."
@Thunderlane: Plus taki, że dalej można odsiewać ziarna od plew i wyłapywać tych "obiektywnych". Szczerze mówiąc, więcej miałem szacunku dla pracowników TVP. Wszyscy wiedzieliśmy co robią i jaki zawód uprawiają. W przeciwieństwie do różnych "cnotek", które pod płaszczykiem przyzwoitości oddawały się tej samej profesji.
Niestety przykro się to ogląda, tak wygląda człowiek. który sam uwierzył w swoją propagandę a teraz zderzył się z rzeczywistością, on jeszcze nie do końca rozumie, że ciężko będzie się podnieść, choć znając konkurencje to wszystko jest jeszcze możliwe. I to jest właśnie przykład czym jest prawdziwe sedno demokracji, nie jakieś mityczne dążenie do równości i szczęśliwości, tylko ciągła walka o władzę, bo nawet jeśli ja dostaniesz to może pojawić się ktoś
Komentarze (106)
najlepsze
Czego nie rozumiecie?
Dzisiaj patrzymy z pozycji niedoszłego wisielca, który przeżył, bo ktoś źle wybudował szubienicę.
Ale parę miesięcy temu już tak wesolutko nie było i trzeba o tym pamiętać.
Bo znów pojawią się kolesie z tekstami: " Nie straszcie PiS-em."
Szczerze mówiąc, więcej miałem szacunku dla pracowników TVP. Wszyscy wiedzieliśmy co robią i jaki zawód uprawiają. W przeciwieństwie do różnych "cnotek", które pod płaszczykiem przyzwoitości oddawały się tej samej profesji.
Przecież ten dziad to sie juz nadaje do domu opieki