Bracia przechytrzyli PRL i uciekli pod tirem na Zachód.
"Jedna oś była na piersiach, druga na brzuchu, trzecia na nogach" wspominają po latach. Nastoletni bracia Adam i Krzysztof Zielińscy pod naczepą ciężarówki wydostali się z komunistycznej Polski, trafiając do Szwecji. Nie chodziło o ucieczkę, choć świat właśnie w ten sposób określał brawurowy wybryk
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
- Odpowiedz
Komentarze (1)
najlepsze