1 -"[...]a zmniejszając liczbę rowerzystów zwiększa się prawdopodobieństwo wypadków z ich udziałem" - Wyjeb wszystkich rowerzystów, jak myślisz ile będzie wypadków z ich udziałem?
2 - "Kierowca np. w nocy nie jest w stanie zauważyć manewru skrętu w lewo sygnalizowanego przez rowerzystę ubranego w odblaskową kamizelkę, bo jego ręka „zniknie” w blasku dawanym przez kamizelkę." Jasne, czyli lepiej w ogóle nie zauważyć rowerzysty i w niego pierdzielnąć? W nocy jest najgorzej zauważyć kogoś, później już wiadomo, że trzeba na niego
Co za brednie ten autor Adam Łaczek wypisuje. Niech zgadnę: koleś pewnie produkuje taśmy i opaski odblaskowe i tylko to zapewnia bezpieczeństwo na drodze. Ironizując dodam jeszcze ,że kamizelki odblaskowe oślepiają kierowców co jest przyczyną wypadków w słoneczne dni oraz przy produkcji kamizelek zatruwa się środowisko itd. itp.
@OparyAbsurdu: A czy rowerzysta w kamizelce jest lepiej widoczny od rowerzysty, który posiada wymagane przepisami oświetlenie (światło pozycyjne przednie i tylne + odblaski)? Wystarczy, żeby policja zajęła się egzekwowaniem obecnych przepisów, a nie na siłę promuje kamizelki.
Przez ostatni miesiąc przejechałem ponad 7000 km. Wiele razy byłem przerażony tym, jak trudno zobaczyć człowieka w ciemności, gdy nie ma na sobie ubrań, które byłyby chociaż jasne - niekoniecznie odblaskowe. Co z tego, że jechałem zgodnie z ograniczeniem prędkości, skoro dostrzegając go z odległości pięciu metrów, nic by mu to nie pomogło?
@Hans_Olo: Nie odmieni mi się spojrzenie. Ty jesteś hipokryta - chcesz zrobić ludziom "dobrze", boCiebie to nie będzie dotyczyło ;) Pamiętaj, że pisze o odblaskowych kamizelkach, i ten fakt mnie denerwuje. Opaski też - na chvj mnie opaska, kiedy mam cały komplet wdzianka rowerowego, które wiadomo, ze jest zaopatrzone w odblaski standardowo.
Nie potrzebne jest dobre światło, wystarczy światło. Jeśli ktoś nie ma światła, bo ma ten problem w tyłku, to wytłumacz mi, co miało by sprawić, by ten człowiek "ze wsi" nagle kupił kamizelkę?
Gdyby kierowcy jeździli zgodnie z przepisami, dostosowywali prędkość do jazdy, to nie było by
17. W lecie jazda w kamizelce odblaskowej powoduje nadmierne pocenie się, a rowerzysta miejski chce wyglądać schludnie i świeżo. ależ argument
Autor głównie punktuje zasadność kamizelek z perspektywy rowerzysty jeżdżącego po mieście. Jeżdżę praktycznie codziennie przez wioski w mojej okolicy i po zapadnięciu zmroku jest po prostu tragedia. Przynajmniej kilka razy w tygodniu spotykam rowerzystów bez żadnych odblasków, oświetlenia czy czegokolwiek innego co mogło by ułatwić ich zobaczenie w ciemności lub szarówce
@moods: Dlaczego nie egzekwuje się wymaganego przepisami oświetlenia tylko promuje na siłę jakieś dodatkowe odblaskowe kamizelki. Wymagane przepisami oświetlenie w zupełności wystarczy - widać je również z przynajmniej kilkuset metrów.
Jeśli odblaskowe kamizelki będą obowiązkowe zmieni to tylko to, że rowerzysta, który dba o swoje bezpieczeństwo i teraz jeździ z wymaganym oświetleniem będzie musiał dodatkowo zakładać niewygodną kamizelkę, a "rowerzysta", który ma swoje bezpieczeństwo gdzieś będzie dalej jeździł bez żadnego
@Defender: Rowerzysta mający wymagane przepisami oświetlenie jest również widoczny z przynajmniej kilkuset metrów. Dlatego niech policja egzekwuje obecne prawo, a nie bawi się w jakieś dodatkowe kamizelki. Jeśli odblaskowe kamizelki będą obowiązkowe zmieni to tylko to, że rowerzysta, który dba o swoje bezpieczeństwo i teraz jeździ z wymaganym oświetleniem będzie musiał dodatkowo zakładać niewygodną kamizelkę, a "rowerzysta", który ma swoje bezpieczeństwo gdzieś będzie dalej jeździł bez żadnego światła i kamizelki.
@KHOT: bo światełko to za mało ? Ja uważam, że najbezpieczniej było by dostosować prędkość do średniej rędkości rowerzysty - 20km/h. Wtedy było by bezpiecznie :) Jeśli jednak ktoś wprowadza głupie prawa ograniczenia prędkości, a jakiś pan kręci filmiki ze strażą fotoradarowo-zarobkową, to sypią się brawa. Jeśli ruchają kogoś innego, to luz. Przypominam : fotoradary i ograniczenia prędkości służą naszemu bezpieczeństwu.
Komentarze (23)
najlepsze
1 -"[...]a zmniejszając liczbę rowerzystów zwiększa się prawdopodobieństwo wypadków z ich udziałem" - Wyjeb wszystkich rowerzystów, jak myślisz ile będzie wypadków z ich udziałem?
2 - "Kierowca np. w nocy nie jest w stanie zauważyć manewru skrętu w lewo sygnalizowanego przez rowerzystę ubranego w odblaskową kamizelkę, bo jego ręka „zniknie” w blasku dawanym przez kamizelkę." Jasne, czyli lepiej w ogóle nie zauważyć rowerzysty i w niego pierdzielnąć? W nocy jest najgorzej zauważyć kogoś, później już wiadomo, że trzeba na niego
ROWERZYSTO: w kamizelce odblaskowej jesteś lepiej widoczny!
Zakop.
Myślisz, że ktoś kto nie chce wydać paru złotych na światła nagle wyda pieniądze na kamizelkę?
Nie potrzebne jest dobre światło, wystarczy światło. Jeśli ktoś nie ma światła, bo ma ten problem w tyłku, to wytłumacz mi, co miało by sprawić, by ten człowiek "ze wsi" nagle kupił kamizelkę?
Gdyby kierowcy jeździli zgodnie z przepisami, dostosowywali prędkość do jazdy, to nie było by
Autor głównie punktuje zasadność kamizelek z perspektywy rowerzysty jeżdżącego po mieście. Jeżdżę praktycznie codziennie przez wioski w mojej okolicy i po zapadnięciu zmroku jest po prostu tragedia. Przynajmniej kilka razy w tygodniu spotykam rowerzystów bez żadnych odblasków, oświetlenia czy czegokolwiek innego co mogło by ułatwić ich zobaczenie w ciemności lub szarówce
Jeśli odblaskowe kamizelki będą obowiązkowe zmieni to tylko to, że rowerzysta, który dba o swoje bezpieczeństwo i teraz jeździ z wymaganym oświetleniem będzie musiał dodatkowo zakładać niewygodną kamizelkę, a "rowerzysta", który ma swoje bezpieczeństwo gdzieś będzie dalej jeździł bez żadnego