"Tak ich poniżano, że nie mieli innego wyjścia"
Na odprawy z ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem wchodzili cywile i inni oficerowie, ale dwaj generałowie - szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i dowódca operacyjny - czekali w przedpokoju. Na koniec byli tylko informowani, co mają zrobić.
emjot86 z- #
- #
- #
- #
- 95
Komentarze (95)
najlepsze
Ciekawa sprawa, bo to wygląda na decyzję podyktowaną politycznie. Jeśli tak to pytanie co się stanie po wyborach, bo to jest wielce rzutujące na kwestie kampanii w odniesieniu do bezpieczeństwa narodowego.
@Innovator: Prawdziwym problemem polskiej armii są debile u władzy i zwierzchnik sił zbrojnych, który podpisze co mu podsuną.
Ale czasem nie jeden z nich był w tej ruskiej czapeczce z Aurory? ?)