Tragedia na A1. Sebastian nie chce ekstradycji, bo w Polsce brak praworządności
Sebastian M. uważa, że czeka go lincz, jego sprawa będzie sterowana przez prokuraturę, a sądy orzekną tak, jak chce MS.
dzyndzla z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 252
- Odpowiedz
Sebastian M. uważa, że czeka go lincz, jego sprawa będzie sterowana przez prokuraturę, a sądy orzekną tak, jak chce MS.
dzyndzla z
Komentarze (252)
najlepsze
@ottersideofme: Gówno, bo to się stało w Polsce, nie w Emiratach. XD
Oni leją z takich przeciętniaków jak Ty i ja.
@TheGreatCornholio: nie jestem za dobry z opowiadania i tłumaczenia dowcipów, ale.
Obrazek odnosi się do: ' oni leja z takich jak Ty i ja'
Pod tą miłą powierzchownoscią bogaczy i ich modelek kryją się potwory, które mają ciebie i mnie za nic.
Jedziesz sobie parowozem lewym npasem z V max dopuszczalna plus kilka km a znajdzie się jakiś kolo,
Zabiłeś urwo 3 osoby w tym małe dziecko.
Natychmiast z tą urwą do mamra.
@Odbytniczy: Tyłek bez problemu by uratował ale są ploteczki nt. tego z kim jechał autem a są wybory...
@Odbytniczy: Decyzja o tym co zrobić zapadła po wypadku a nie po 15 ale dopowiadaj sobie co chcesz.
Nawet gdyby praworządność była zagrożona to należało stanąć murem w obronie polskiej suwerenności w rozwiązywaniu tej wewnętrznej sprawy.
Totalsi przyłączając się do chóru uprawdopodobnili narrację o zagrożeniu/braku praworządności i realnym tego skutkiem może być właśnie odmowa ekstradycji prawdziwych bandytów.Jak Rafał Gaweł (choć w jego przypadku inna była mądrość etapu i wówczas azyl przyznano mu jako przedstawicielowi prześladowanej mniejszości keksualnej).
Komentarz usunięty przez moderatora