Aseksualność to chyba najlepsza orientacja. Można porównać do seksualnego ateizmu. Być wolnym od tych wszystkich głupich pociągów musi być całkiem przyjemnie. (uprzedzam komentarze: chodzi o te niekolejowe)
@power-weak: opisałeś to tak jak zawsze sobie A+ (niech to tak nazwę heh) wyobrażałem i jak teraz dwu różnych A mówisz, dodałbym nawet trzecie: a-potomkowosc. Dwóch pierwszych nie mam (szkoda), ale w najmniejszym stopniu nie czuję pociągu do potomstwa od zawsze. Mówiłem już, że nie chce jak miałem 15 lat. Wtedy mi mówili, że jak dorosnę to zmadzeje. Fast forward prawie trzydzieści lat później i nic się w tej kwestii nie
Zanim zacznie odpowiadać na te 2 pytania to chce powiedzieć że jest to dość ciekawy temat z tym "a-potomkowsc" Takie coś może istnieć jeśli człowiek odczuwa naturalna potrzebę posiadania potomka wtedy takie coś faktycznie może istnieć jak "a-potomkowsc" aczkolwiek nie mam pojęcia czy akurat potrzeba posiadania dziecka jest naturalna dla człowieka więc no trudno powiedzieć
Czy miałeś obydwa A zawsze czy rozwinęły się z czasem i wiesz jak to jest jak
Komentarze (8)
najlepsze
Zanim zacznie odpowiadać na te 2 pytania to chce powiedzieć że jest to dość ciekawy temat z tym "a-potomkowsc" Takie coś może istnieć jeśli człowiek odczuwa naturalna potrzebę posiadania potomka wtedy takie coś faktycznie może istnieć jak "a-potomkowsc" aczkolwiek nie mam pojęcia czy akurat potrzeba posiadania dziecka jest naturalna dla człowieka więc no trudno powiedzieć