Chiny "przejęły" rosyjską wyspę. Moskwa jak to się mówi - deszcz pada.

Chiny wydały mapę, w której część terytorium Rosji uznało za swoje. Moskwa jednak tego nie potępia. Resort dyplomacji skomentował, że kwestia graniczna między Rosją a Chinami została rozwiązana i to nie ślina tylko deszcz.

[m.....s]

Bo wiedzą że Rosja jest w czarnej dupie i potrzebuje Chiny a już na 100% nie może teraz z Chinami zadzierać.

[Cogito-sum]

@madmanlabs: Dlatego właśnie ludzie którzy mówią że USA pozwoli(lub nawet pomoże) na upadek Rosji nie mają racji, bredzą.
USA na to nie pozwoli, bo Chińczycy dostaliby rosyjskie złoża, czyli coś co pozwoliłoby im na nieskrępowany i bardzo szybki rozwój przez dziesięciolecia.

[m.....s]

@Cogito-sum niekoniecznie, zawsze jest opcja gdzie zachód wkracza by zabezpieczyć b--ń atomową. A powód mają dobry - zwycięstwo Ukrainy.

[V_taurus_V]

Chińczycy już wiedzą ze mogą... Putin nadstawił to jedziemy

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 70% (jestem botem)

Chiny wydały mapę, w której część terytorium Rosji uznało za swoje.

Wyspa leżąca na rzece Amur ma powierzchnię między 327 a 350 km kwadratowych - wielkość różni się, w zależności od poziomu wody w rzece.

W