Niepokojąca duża dziura ozonowa nad Antarktydą. Winny wulkan
Wyjątkowo duża jak na tę porę roku dziura ozonowa nad Antarktydą budzi obawy, że dojdzie do dalszego ocieplenia bieguna południowego. Winnym wydaje się być wulkan.
szyna352 z- #
- #
- #
- 141
- Odpowiedz
Komentarze (141)
najlepsze
Uff! Już się bałem że to dlatego że korzystam w domu z plastikowych słomek!
A czy ja mieszkam na Antarktydzie?
Poza tym, obecnie panuje tam noc polarna. Wraz ze wzrostem promieniowania na początku dnia polarnego dziura ozonowa zacznie zanikać.
Ozon to 3-atomowy tlen, powstaje ze zwykłego 2-atomowego tlenu pod wpływem światła ultrafioletowego. Ponieważ ozon dość mocno pochłania ultrafiolet to przy określonym stężeniu ozonu proces jego tworzenia wyhamowuje. Dlatego gdy tylko poświeci Słońce stężenie ozonu wróci do normy.