UE zadba o nowe domy - o nowej dyrektywie dotyczącej ich budowania
Po 2020 roku nowe domy będą musiały charakteryzować się niemal zerowym zużyciem energii. Czym będziemy ogrzewać budynki?
D.....y z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 114
Po 2020 roku nowe domy będą musiały charakteryzować się niemal zerowym zużyciem energii. Czym będziemy ogrzewać budynki?
D.....y z
Komentarze (114)
najlepsze
PS: czy może mi ktoś naświetlić jakie są konsekwencje kopnięcia UE w dupę?
Miarą rozwoju
oby
I co Ci da oszczędność na energii jak zaraz dowalą kolejną akcyzę na wszystko i eksploatacja wyjdzie na jedno a dom droższy.
Pie*dolę to, wypisuję się z tego burdelu. Gdzie się składa papiery o zrzeczeniu się obywatelstwa?
Obywatelstwo to co innego niż narodowość. Czuję się Polakiem, ale nie chcę mieć NIC wspólnego z okradaniem mnie przez własny rząd pod pozorem podatków, zusów i podwyżek "bo Unia kazała". Jak tylko sięgam pamięcią, nie wprowadzono ani jednej pozytywnej ustawy, która w jakikolwiek sposób ułatwiłaby życie w tym kraju - ciągle tylko wprowadza się coraz większy ucisk podatkowy czy prawny. Jestem wolnym człowiekiem i nikt mi nie ma prawa narzucać
Niech w końcu te pieprzone UE w końcu zdechnie, bo jeszcze trochę tak genialnych "wolnorynkowych" pomysłów to jedyną drogą życiową dla przeciętnego polaka będzie wyjazd za granicę.
Bo o ile te durne pomysły, na szczycie z limitami CO2 są do wykonania
Z tym oczywistym ograniczeniem wydatków na utrzymanie domu/mieszkania to jak dla mnie tylko chwilowa radość.
Dobrym przykładem może być wielkie bum na wodomierze. Gdy wodomierze wchodziły do bloków mieszkalnych ( a to było chyba z 15 lat temu) różnica w opłatach za wodę była kolosalna. Miesięczny ryczałt wynosił w sumie tyle co kwartalne rozliczenie z wodomierzy. Czyli generalnie w końcu ludzie
Generalnie o to mi chodziło.
Sam mieszkam w domku i koszty ogrzewania nie
Jak wiesz domy buduje się od niedawna i jak dotąd wszystkie się waliły bo dyrektyw nie było.
Co gorsza budowały je pokolenia analfabetów niezdolnych czytać owych dyrektyw.
A serio to krew mnie zalewa.
Najpierw zabierają ci 3/4 kasy w formie podatków a potem mówią jak masz wydać resztę.
Załóżmy że mam fantazję za swoją kasę zbudować nieocieplony dom - co komu do tego - może mam rok życia przed sobą
Jak twoim zdaniem to dobrze, że zakazuje się budowania ludziom na własnym terenie budynków w taki sposób, jakby chcieli, to współczuję.
Czyli jak chciałbym pomalować chałupę, to niestety, ale wpadam w pułapkę biurokracji. Niech straszy dalej.