30 lat temu burmistrza Praszki wywieźli na taczce.
W ferworze kłótni politycznych często powtarza się, że tego czy innego polityka powinno się wywieźć na taczce. 3 sierpnia 1993 roku, czyli 30 lat temu, na taczce z urzędu wywieziono burmistrza Praszki Włodzimierza Skoczka. I nie był to wcale dowcipny polityczny happening, tylko akt przemocy.
drifcioooo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 66
- Odpowiedz
Komentarze (66)
najlepsze
@drSkorzewski: defenestracja zawsze w modzie :)
@Kempf: No tak, ale nie tak do końca. Wszyscy pracownicy fizyczni pow. 50 lat mieli już pod górę włączając spawaczy, budowlańców. Trzeba było umieć Excela i jęz angielski i mniej niż 35lat, wtedy biedy nie miałeś.
W samym zakładzie był związek zawodowy Solidarność. Dyrekcja zakładu ogłosiła zwolnienia grupowe i zapowiedzieli zwolnienie połowy z 5000 pracowników. Miało nie dochodzić do sytuacji w której zostaliby zwolnieni wszyscy żywiciele rodziny (czyli z małżeństwa przynajmniej jedno miało dalej mieć prace).
W Folwarku Zwierzęcym świnie początkowo były równe, później były równiejsze. Solidarność początkowo była z ludźmi, później też ale bardziej sprzyjała swoim. Doszło więc do dziwnych