Panowanie nad psem nie polega na tym,że się go utrzyma na smyczy,lecz na tym,że się posłucha komendy. Trudno,żeby filigranowa kobieta utrzymała 25 kilogramowego husky,może i powinna nad nim zapanować swoim głosem.Psy należy trenować. Tu właściciel ewidentnie psa nie szkoli,a rasy niebezpieczne są pod tym względem szczególnie wymagające.Ofiara (również został zaatakowany) ma całkowitą rację.Psy szczekają,biegają,taka ich natura.Potrafią też się bawić w polowanie sięgając sobie do gardeł,ale nie robiąc przy tym krzywdy.Tu na towarzyską
Niestety, pies jest odzwierciedleniem właściciela i po raz kolejny to się po prostu potwierdza. Tacy ludzie niestabilni nie powinni móc kupować psów ras dużych i agresywnych, powinny być jakieś psychotesty.
Komentarze (348)
najlepsze
Trudno,żeby filigranowa kobieta utrzymała 25 kilogramowego husky,może i powinna nad nim zapanować swoim głosem.Psy należy trenować.
Tu właściciel ewidentnie psa nie szkoli,a rasy niebezpieczne są pod tym względem szczególnie wymagające.Ofiara (również został zaatakowany) ma całkowitą rację.Psy szczekają,biegają,taka ich natura.Potrafią też się bawić w polowanie sięgając sobie do gardeł,ale nie robiąc przy tym krzywdy.Tu na towarzyską
Komentarz usunięty przez moderatora