Zaraz się posypie, że nie zawsze tak jest. Nie zawsze, ale dla mnie żenujące jest, jak własny kibic pluje Ci w twarz, czy klnie na Ciebie, zamiast Cię wspierać.
@friendlyguy: Posypie nie posypie. Gdyby zamiast spacerować po galeriach handlowych przyłożyli się do treningów, a na meczach szurali tyłkami po murawie, to nikt by do nich nie miał pretensji. Ludzie jeżdżą setki kilometrów żeby wspierać ich na wyjazdach, a im się nie chce grać bo niedziela, bo słońce świeci, bo godzina 16 a nie 20, bo zarabiamy tylko po 30tys, a nie 40. Lalusie i tyle, czasem liścia muszą wyłapać na
@tome__k: gdy pytają mnie, czemu piłka nożna jest taka popularna, odpowiadam... piłka nożna jest tak popularna, bo potrzebujesz do gry:
-czegoś okrągłego co da się kopnąć;
-kartoflowiska/betonu/ulicy/kostki/trawy/piachu/żwiru o jakiejś powierzchni znośnej do gry;
-4 kamieni/patyków/plecaków/znaczników/słupków/koszulek do ustawienia bramki;
-2++ ludzi do gry.
czytaj, możesz grać wszędzie i z każdym i czymkolwiek. natomiast do gry w kosza potrzebne są kosze, boisko i znośna piłka, do siatkówki potrzebne jest boisko, linie, siatka, i
Trochę głupie pytanie, bo trudno porównywać siatkówkę i piłkę. Po pierwsze piłka jest kontaktowa, siatkówka bez kontaktowa. Po drugie piłka nie ma preferowanego typu zawodników nawet jeśli weźmiemy jedną pozycję (no może wyjątkiem będzie bramkarz, ale wystarczy, że jest wysoki, czy chudy czy paker mało ważne (patrz van der Sar i Schmeichel). Weźmy dwóch obecnie najlepszych piłkarzy świata: Messi i Ronaldo. Ta sama pozycja, sposób gry, warunki fizyczne zgoła inne:
Taaa, zaraz będzie wielkie oburzenie. Gwoli sprostowania - człowiek jedzie kilkaset kilometrów, zarywa cały dzień z pracy, po to aby być na meczu. Tylko tyle i aż tyle.
Zastaje kompletny brak zaangażowania i brak ambicji. Jeżeli ktoś nie wie - wynik brzmiał 4-0 dla gospodarzy, a śmiało mogło być więcej. Dodatkowe wpienienie było z powodu zbliżających się derbów - a czym one są dla kibica to chyba nie muszę mówić.
@wizardes: To co mają kibice Legii powiedzieć :D W ostatnich 6 meczach 1pkt, mam ogromną nadzieję,że po piątkowym meczu nadal taki sam stan będzie.Widzew nie wygrał z Legią już ponadd 10lat, takiej szansy jak teraz nie było dawno
@slaba-tabaka: tak jak Francuskiej ekipie w RPA100tys€ na głowę za mecz a oni sobie strajk zrobili i nie wyszli na trening ,w dupach sie przewraca niektórym od kasy.
@Pieny: a komu by się chciało grać jak ma tyle kasy? przez takie ogromne sumy, za które mogą kupic wszystko i żyć w luksusie nie chce im się grać. Jak byś wygrał 10milionów w totka chciało by ci się pracować za 2 tyś zł?
Przerażające są nie same przyśpiewki, tylko to, że jeszcze znajdują się tutaj ludzie którzy ich bronią. No kaman, przecież to są jawne pogróżki :P Nikt mi nie powie, że grożenie wpier###em jest w porządku, chociażby i ze strony piłkarzy nie było żadnego zaangażowania.
Komentarze (105)
najlepsze
- gdy na wf graliśmy w siatkę, to zawsze ćwiczyliśmy rózne rodzaje serwów, zagrywek, przyjmowanie piłek itp.
- na koszykówce - do upadłego katowany dwutakt
- a na "nodze" - chwila rozgrzewki i piłka rzucona na boisko. Zero ćwiczeń technicznych itp. - gra na tzw. pałę.
-czegoś okrągłego co da się kopnąć;
-kartoflowiska/betonu/ulicy/kostki/trawy/piachu/żwiru o jakiejś powierzchni znośnej do gry;
-4 kamieni/patyków/plecaków/znaczników/słupków/koszulek do ustawienia bramki;
-2++ ludzi do gry.
czytaj, możesz grać wszędzie i z każdym i czymkolwiek. natomiast do gry w kosza potrzebne są kosze, boisko i znośna piłka, do siatkówki potrzebne jest boisko, linie, siatka, i
Trochę głupie pytanie, bo trudno porównywać siatkówkę i piłkę. Po pierwsze piłka jest kontaktowa, siatkówka bez kontaktowa. Po drugie piłka nie ma preferowanego typu zawodników nawet jeśli weźmiemy jedną pozycję (no może wyjątkiem będzie bramkarz, ale wystarczy, że jest wysoki, czy chudy czy paker mało ważne (patrz van der Sar i Schmeichel). Weźmy dwóch obecnie najlepszych piłkarzy świata: Messi i Ronaldo. Ta sama pozycja, sposób gry, warunki fizyczne zgoła inne:
Zastaje kompletny brak zaangażowania i brak ambicji. Jeżeli ktoś nie wie - wynik brzmiał 4-0 dla gospodarzy, a śmiało mogło być więcej. Dodatkowe wpienienie było z powodu zbliżających się derbów - a czym one są dla kibica to chyba nie muszę mówić.
Zacytuje tylko
W kręgach bukmacherskich krążyła plotka jeszcze przed meczem pucharowym z Lechią, że gdańszczanie odpuszczają puchar w zamian za 3pkt w lidze.
I dzięki temu sporo osób postawiło u buka "właściwie".
Najwyraźniej niektórym oprócz marchewki potrzebny jest kij :)
No, w sumie najważniejsze jest to, jak odbierają to sami piłkarze, ale w dalszym ciągu nie uważam tego za całkiem w porzadku.
Komentarz usunięty przez moderatora