Delegacja RPA koczuje w samolocie na lotnisku Chopina. Nie chcieli oddać broni
Od kilkunastu godzin na płycie warszawskiego lotniska Chopina stoi samolot. W środku maszyny znajduje się delegacja RPA. Jak się okazało, jej członkowie nie mogą opuścić pokładu, ponieważ posiadają broń, a nie mają pozwolenia na jej wwóz do Polski.
salon24_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 105
- Odpowiedz
Komentarze (105)
najlepsze
Stworzyliśmy niebezpieczny precedens z izraelskimi uzbrojonymi ochroniarzami szkolnych wycieczek, więc trzeba to szybko uciąć, a nie pozwalać na więcej.
@apee: dziwnie piszesz glosnik
RPA pewnie myślało, że u nas jest jakaś Afryka, a to tylko Meksyk Europy.
ciekawe na co liczyli?
@AstonMilkshake Tak, ciekawe.
Takie są przepisy, że komediant główny policji przewozi sobie przez granicę granatnik i odpala na komendzie.
Rzecz dzieje się w Polsce, czyli nigdzie.
Z RPA takiej nie ma, nie zachowali procedur to wyjść z bronią nie mogli. Bez broni nie chcieli wychodzić więc siedzą w samolocie ¯_(ツ)_/¯
Wolno im, wolny kraj.
Już nie.
@MadrzejszeNieWspomniec: Pamiętam jak w Krakowie spuścili #!$%@? jakiemuś Włochowi więc raczej nie są uprzedzeni.