Został zdjęty z anteny decyzją szefa TVP1 Macieja Grzywaczewskiego w 2005 roku po tym, jak nie powiodły się negocjacje o „liftingu” programu. Sama autorka zarzuciła telewizji publicznej motywacje polityczne, a także sugerowała zakulisowe działania Kościoła katolickiego zmierzające do wyrzucenia jej programu z ekranu (por. wywiad z lutego 2006 dla „Przeglądu” oraz wypowiedzi dla programu Uwaga w TVN).
Komentarze (5)
najlepsze
Został zdjęty z anteny decyzją szefa TVP1 Macieja Grzywaczewskiego w 2005 roku po tym, jak nie powiodły się negocjacje o „liftingu” programu. Sama autorka zarzuciła telewizji publicznej motywacje polityczne, a także sugerowała zakulisowe działania Kościoła katolickiego zmierzające do wyrzucenia jej programu z ekranu (por. wywiad z lutego 2006 dla „Przeglądu” oraz wypowiedzi dla programu Uwaga w TVN).