z definicji jest to brak wiary albo odrzucenie jej, co juz powoduje spore zamieszanie. chyba troche ciezko w ogole wykluczyc wiare z naszego zycia dlatego ateizm czesto skupia osoby 'wierzące' w to ze boga nie ma no bo w sumie tego tez nie mozna zweryfikowac i potwierdzic. z drugiej strony purystyczny czysty brak wiary to tez stan ktory ciezko osiagnac ze wzgledu na tradycje kulturowe dlatego zamiast miotać się z tym ateizmem
A to mnie zawsze zastanawiało. Sorry, ale dla mnie to nielogiczne. Jak ateista może wierzyć w przeznaczenie? Jeżeli przeznaczenie ma działać, to musi za nim stać jakaś siła wyższa, a jeżeli tak to podważa podstawy ateizmu.
Z drugiej strony, większość katolików wierzy w przeznaczenie. Nie zastanawiają się oni, że idea przeznaczenia (cokolwiek robisz to los został dawno napisany) kłóci się z podstawowym dogmatem wiary katolickiej, a więc z wolną wolą. Jeżeli człowiek
@konkarne: ZAKOP za jakże klasyczne pomylenie ateisty z deistą tudzież niepraktykującą osobą. Ignorancja jakże klasyczna do przepranych mózgów kościelnymi bajkami. Przypominam że odrzucenie teizmu nie oznacza braku wiary w zjawiska niewytłumaczone. A to fanatykom sprowadzającym wszystko do d000py, h000ja i wiary, w głowach się nie mieści bo zwyczajnie nie ma tam na to miejsca. Czarodzieje w sukienkach już o to zadbali ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐
Człowiek musi w coś wierzyć, niektórzy wierzą w 127 płci, inni w to, że szczepionki na covid chronią przed hospitalizacją, jeszcze inni w oziębienie klimatu (lata 70 XX wieku), teraz wierzą w ocieplenie klimatu, całkiem sporo wierzy w ZUS, więc dla każdego coś się znajdzie ( ͡°͜ʖ͡°)
Zakop, nie nadaje się. Wystarczy zajrzeć do definicji, żeby wiedzieć, że ateizm to nie to samo co racjonalizm czy scjentyzm. Buddyści też są ateistami, a wierzą w karmę, reinkarnację i #!$%@? wie co jeszcze. Zaskoczony może być tylko bałwan, który nie rozumie definicji danych pojęć.
U ruskich szerzy się szuryzm, horoskopy, szamani, a to chyba najbardziej ateistyczny kraj na świecie. Rezulatem totalne zezwierzecenie i zero jakiejkolwiek godności, moralności, zasad. Bandyterka w duchu czysto darwinistcznym, choć takie pokraki są na górze piramidy tych "dziobiących", że aż śmiać się chce. Na tym przykładzie widać dosyć jasno, że nie ma tak, że jest jakaś pustka po nietzscheańskiej "śmierci Boga".
@Marek_B w Czechach prawie 80% to ateiści i nic się nie dzieje. A zobacz sobie cały Bliski Wschód na przykład i jaka tam jest religijność albo w takiej Brazylii czy Meksyku. I gdzie większa patola twoim zdaniem?
Co za manipulacja tak jakby wiara w Boga miała wykluczać istnienie innych sił, np wiemy ze istnieje paradoks obserwatora w fizyce kwantowej ale nie umiemy go wyjaśnić i wyglada jak coś niewyjaśnialnego znanymi nam metodami? Wiemy ze istnieje np ciemna materia etc i tez mamy problem z wyjaśnieniem tego, to co? Cyk i do spowiedzi skoro wierzymy ze są inne siły niż bóg? Fuck Logic
@tangofoxtrot: nie, po prostu ludzie mylą zjawiska nadzwyczajne i nadprzyrodzone. Człowiek jest z natury istotą religijną, więc bez różnych "założeń" nie może funkcjonować w żadnej cywilizacji. No chyba że bez cywilizacji, na drzewach, to tak.
100% katolików deklaruje że zjada ludzkie zwłoki. Bo wedle nadal ratyfikowanych postanowień soboru Latareńskiego nie uznając kanonu o transubstancjacji automatycznie nie jesteś katolikiem a przeklętym heretykiem
@Whereswally: Mówisz o tym śmiesznym rytuale o barwach kanibalistycznych podczas którego nawet młode dzieci muszą na kolanach pokazać czarodziejowi swoje migdałki :)?
Komentarze (120)
najlepsze
Da się potwierdzić.
Ilość dowodów, spójnych hipotez na któregokolwiek boga, jest równe elfom, smokom, trollom, syrenom, yeti, krasnalom, czyli zero.
Jeżeli przeznaczenie ma działać, to musi za nim stać jakaś siła wyższa, a jeżeli tak to podważa podstawy ateizmu.
Z drugiej strony, większość katolików wierzy w przeznaczenie. Nie zastanawiają się oni, że idea przeznaczenia (cokolwiek robisz to los został dawno napisany) kłóci się z podstawowym dogmatem wiary katolickiej, a więc z wolną wolą.
Jeżeli człowiek
Ignorancja jakże klasyczna do przepranych mózgów kościelnymi bajkami. Przypominam że odrzucenie teizmu nie oznacza braku wiary w zjawiska niewytłumaczone. A to fanatykom sprowadzającym wszystko do d000py, h000ja i wiary, w głowach się nie mieści bo zwyczajnie nie ma tam na to miejsca. Czarodzieje w sukienkach już o to zadbali ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐
@tangofoxtrot: to że nie umiemy wyjaśnić nie znaczy że jest paradoksem. Zmienia się chociażby układ obserwacji, więc niekoniecznie jest to paradoks.
@Whereswally: Mówisz o tym śmiesznym rytuale o barwach kanibalistycznych podczas którego nawet młode dzieci muszą na kolanach pokazać czarodziejowi swoje migdałki :)?
@Whereswally: Aaaaa ok ^^ Sorrki :)