'Zetka' w pracy to nieznane dotąd zjawisko.
W biurze przepracowała całe osiem dni. Dziewiątego usłyszała od zniecierpliwionej szefowej: 'Nie może być tak, że zawsze wychodzisz punktualnie o godz. 17. Dopiero się wdrażasz, a to wymaga wyrzeczeń'. - Więc zabrałam swoje rzeczy i pomachałam pani od wyrzeczeń - opowiada w tokfm.pl 27-letnia Dagmar
r.....r z- #
- 517
Komentarze (517)
najlepsze
@lewakteofil: Młode pokolenie płaci na Twoją rentę czy emeryturę, ponieważ ZUS (z Waszej winy) to piramida finansowa i nie składasz sobie żadnych składek na koncie, te pieniądze są zupełnie wirtualne.
Niech sobie Z-tki narzekają dalej, że trzeba wydajnie pracować.
Znaczy pracownik mógłby przynosić zyski już od pierwszego dnia pracy, jakby zatrudnić