Piękne. Faktycznie - nigdzie, w samym środku niczego. Ale nie mogę się zgodzić z opisem - nicość jest uniwersalna, pustka, cisza, cień i inne podstawowe budulce rzeczywistości też. Ja wiem, że zeszłoroczny śnieg już niewiele kogokolwiek obchodzi, ale wydaje mi się w tym kontekście stosowny jako przykład i możliwość właśnie takiego niczego choćby za Waszym oknem.
Komentarze (5)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora